Cieciorek według kardiologa ma serce jak dzwon. Dzielnie zniósł echo, natomiast przy próbach wykonania EKG postanowił pogryźć zarówno rękę badającą, jak i rękę trzymającą; skończyło się na dziurze w ręczniku
Dzisiejszy wybieg został urozmaicony kontaktem przezklatowym z Fokiem Pięknookiem (
viewtopic.php?f=12&t=10735&start=40#p529544)
Cieciorek uznał, że koniecznie MUSI się do Foka dostać. Być może w celu zaprzyjaźnienia, a być może w innym. Już raz się widzieli i trzeba było używać szybkiego ręcznika. W każdym razie grał na drutach melodyjnie i bez przerwy co najmniej godzinę. Potem zrobił przerwę. Potem grał znowu... i tak da capo...
Film koniecznie z dźwiękiem
https://youtu.be/G8bR3EXyBmY