Strona 409 z 743

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 9:43
autor: katiusha
Dokładnie..Ale M boi się podejść, bo ma alergię :levitation:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 11:50
autor: Anula
Panie Żurek wstydziłbyś się nawet myśleć o takim planie :nono:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 13:48
autor: Asita
Ej no ej...M nigdy w życiu by nawet nie pomyślał o zjedzeniu Miecia....w ogóle strasznie mi to pisać... A on podchodzi do miśków w maseczce :lol: każe sobie podawać i mizia... :lol: M też się zastanawia, skąd u Żurka taki pomysł... :think: .... :laugh:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 13:56
autor: Kaoru22
Mietek jaki urośnięty :shock:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 13:56
autor: Anula
Asita pisze:Ej no ej...M nigdy w życiu by nawet nie pomyślał o zjedzeniu Miecia....w ogóle strasznie mi to pisać... A on podchodzi do miśków w maseczce :lol: każe sobie podawać i mizia... :lol: M też się zastanawia, skąd u Żurka taki pomysł... :think: .... :laugh:
Pewno z internetu :lol:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 15:14
autor: Asita
Raczej z encyklopedii...Żur to bardzo oczytana świnka morska :rotfl:
Kaoru, Mietek rośnie jak na drożdżach :lol:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 17:10
autor: Kaoru22
Podobno po dzieciach widac jak czas leci - nie prawda bo po świniach :lol:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 17:25
autor: Siula
:lol: :lol: :lol: Asita Twoi chłopcy są naprawdę zabawni! Mietek wariat i stateczny Pan Żurek kombinujący jak się pozbyć słodkiego, upierdliwego miśka. :love:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 21:55
autor: Asita
Dziś Mietek pokazał jaki z niego łobuziak....znalazł gdzieś przejście i wylazł poza patio :shock: Mama poszła zobaczyć wieczorem co u nich a tam Mietek daje susa spod łóżka i chyc do patio.... Jutro muszę tam wszystko porządnie pozabezpieczać bo ten mały dziad jakby gdzieś wlazł pod skos w dachu to go nie wyciągnę. No i mama zamknęła zagrodę.... :idontknow: Jestem trochę zła, bo wcześniej przed Mietkiem nie było żadnego ogrodzenia i Alfik ani Żurek nie wyłazili poza prześcieradło na dywanie..nawet na dywan nie, a ten mały wszędzie musi...

Poza tym kupiłam bulwy topinamburu i będziem sadzić u dziadka :D

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 11 kwie 2016, 23:13
autor: joanna ch
o jaki, u nas Blanka też jak przyszła to przedefiniowała moje zabezpieczenia antyświniowe :102: