Strona 41 z 70

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 13 lis 2016, 17:17
autor: Cooyo
Jak dobrze, że istnieją tacy ludzie jak wy, wciąż nie mogę się z tym pogodzić :cry: , ale dzięki wam jest mi jakoś tak lżej, dzięki: :pocieszacz:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 13 lis 2016, 17:21
autor: Chocolate Monster
Nikt nigdy do końca nie pogodzi się ze stratą prosiaka.Tulę mocno :pocieszacz:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 13 lis 2016, 17:35
autor: martuś
O matko dopiero przeczytałam :sadness: Tak strasznie mi przykro :pocieszacz: To nie tak miało być...Przecież niedawno do Ciebie przyjechał :(

Zrobiłaś mu sekcję? Wiem, że to trudne ale ze względu na pozostałą trójkę dobrze by było wiedzieć co mu było...Dziwna sprawa, że tak szybko "posypała się" młodziutka świnka...

Trzymaj się :pocieszacz: Wiem, że jest ciężko ale my tu wszyscy Cię wspieramy :pocieszacz:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 13 lis 2016, 19:40
autor: Cooyo
Ja wiem, że powinnam... Ale jakoś tak nie mogłam... Podświadomie...Zadziałałam pod wpływem chwili, w czwartek tu nie zaglądałam... Teraz po kilku dniach myślę, że jednak powinnam zrobić...
Wetka napisała, że myśli, że to wina jego wewnętrznych złych bakterii z jelita ślepego, a nie przyniesionej infekcji... Chłopcy też nie mają żadnych objawów...
No i byliśmy z Hipciem u innej weterynarz, nie tej co zazwyczaj, ale też polecanej...

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 13 lis 2016, 19:59
autor: Chocolate Monster
Ja też bym pewnie nie dała rady :( Mocno przytulam,nie obwiniaj się i nie smuć już :pocieszacz:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 13 lis 2016, 21:37
autor: Cooyo
Chocolate Monster pisze: Mocno przytulam,nie obwiniaj się i nie smuć już :pocieszacz:
Dziękuję, gdyby to było takie łatwe... :cry:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 14 lis 2016, 16:25
autor: Cooyo
Co się dzieje z tymi świnkami ostatnio... Same nieszczęścia. :(
Pisałam, że Rubinowi łapka zdrowieje, opuchlizna się zmniejszyła... Tak... Tylko, że na tym poprzestało - opuchlizna jest nadal, łapka go chyba cały czas boli, bo nawet jak leży to unosi tą łapkę do góry... Dostaje lek przeciwbólowy, ale on z tego co widzę chyba słabo działa... Na dodatek jego palec u tylnej łapki napuchł, zaczerwienił się - wygląda jak owłosiona bombka choinkowa. Nie mam pojęcia jakim cudem on tego dokonał... :(
Obrazek

I jest jakby taki bardziej... Miziasty? Jak go wzięłam teraz z Zeusem na kolanka, to w ogóle nigdzie nie poszedł, od razu się rozłożył, nawet przytula się do Zeusa i daje mu się do siebie przytulać i nie daje mu z zęba... Nawet jak Zeus go dziabnie... Zupełnie inna świnia normalnie. :o Może to z bólu? :(

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 14 lis 2016, 17:23
autor: Asita
Może być przytulanie z bólu. Może powinnaś zrobić prześwietlenie łapki? Nie wiadomo, czy mu gdzieś paluszek się nie zaczepił, nie zwichnął...oby nie, ale zrobiłabym rtg :fingerscrossed:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 14 lis 2016, 17:51
autor: Cooyo
Dzięki, podsunę p. weterynarz, jeśli nie zaproponuje

Obrazek
Obrazek

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 14 lis 2016, 19:19
autor: katiusha
Z tym paluszkiem warto szybko podejść do weta, bo jakaś martwica mu się nie daj Boże wrzuci :fingerscrossed: