3-pak axxk, Śnieżek 31.12.18(*)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: martuś »

Witaminy to zwykły catosal i combiwit (u każdego weta powinny być dostępne) - niestety zastrzyk dość nieprzyjemny. Lampę to chyba najtaniej dorwać na allegro. Kiedyś były w promocji w netto i w niektórych aptekach też są dostępne.
Obrazek
axxk

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: axxk »

jednak moje zmuszanie Sonki do chodzenia na sikanie nawet co godzinke działa. niestety została na kilka godzin z MM i zasikane legowisko itp. odpowiedź mojego M - nie chciala jak jej mówiłem to nie chodziła :help: no tak ja jakoś moge w nocy wstawać co godzinke i na rękach ją wynosić... no cóż jest takie mądre przysłowie- umiesz liczyć to licz na siebie.czyli kolejna nieprzespana noc przed nami
axxk

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: axxk »

odbyla sie kolejna próba łączenia świniaków. Śnieżek pamiętając poprzednie pogryzienia bał sie i chciał biedak schować sie i zwiać. Stefan od razu kręcił zadem, zaczepiał, probowal ugryżc juz po 3 minutach. Po kilku kolejnych zagonił Śniezka w kąt i próbował na niego rzucić sie z wielka agresją, a Śnieżek chciał bronić się atakiem... Ja w ułamku sekundy rzuciłam się między nich chociaż wiedziałm czym to grozi. dobrze zrobiłam bo byłaby masakra. Powiem tyle - jeszcze nigdy nie bylam tak pogryziona. dłoń mam zmasakrowaną.....z jednej strony od góry młody sie wgryzl z drugiej z ogromna siła Śnieżek i wgryzał sie coraz mocniej, ciągnęłam rękę, szarpałam ale nie puszczał, on trzyma zębami moją rękę ja ciagnę go wgryzionego bo Stefan już szykuje atak od tyłu na niego. Puścił dopiero jak go podniosłam i krzyknęłam Śnieżek. Zrobił zdziwiona minę i puścił. Mam wrażenie, że on był do końca pewny, że gryzie Stefka i że od tego prawie jego życie zależy...
Kurcze nie wiem co dalej z nimi robić i z tego co widzę to problem lezy po stronie Stefka..
Karenik

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: Karenik »

Nie podejmuj już prób, kolejna może się skończyć dla świnki tak jak dziś dla Ciebie. To jak dają się łączyć samice nie sprawdza się u samców :roll:
Usia

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: Usia »

Z uporem maniaka będę się zapierać, że w takich sytuacji najlepiej kastracja i miła panienka dla pana :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: porcella »

Antybiotyk! może chirurg? Bo paskudzić się będzie na pewno.
Oj, biedna.
Raczej z tej mąki chleba nie będzie, chociaż, kto wie, ale nie wcześniej niż za kilka miesięcy, to akurat pewne.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: kimera »

Jedź czym prędzej na pogotowie z tą ręką. Mnie świnek dziabnął lekko w palec i się od razu zaczęło paprać. Poszłam do szpitala, to mi chcieli tylko dać zastrzyk przeciwko wściekliźnie :) i odesłali na pogotowie. Dostaniesz przynajmniej antybiotyk i szczepienie przeciwko tężcowi, jeśli nie miałaś w ciągu ostatnich 10 lat.
axxk

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: axxk »

ja tak od razu zauważyłam że Śniezek nie przypadł do gustu Stefkowi no i młody jest zadziorny bardzo, przypominam, że poprzednio podziabał zadek Śniegulkowi 2 razy większemu. Śnieżek jest bardziej uległy i nawet wystraszony w kontaktach z innymi prośkami. Białek wyzywał się na nim, teraz młody, tylko z wielkim ciapowatym Plamkiem była przyjaźń od początku. Kurcze Śniegi potrzebuje towarzysza od kiedy jest Stefek znowu ozywił się, biega, skacze popcorninguje, nawoluje. No i obaj są w trudnym wieku..
To ja juz nie wiem czy probować jeszce raz czy szukac inne go kompana mniej agresywnego
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: porcella »

Mnie się wydaje, że to drugie - ale co zrobisz ze Stefankiem, jeśli on taki zadziora?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ANYA

Re: Stadko axxk bez Plamka :(

Post autor: ANYA »

Axxk po takim ataku nie ryzykowalabym juz wiecej. Wspolczuje pogryzionej reki. Tez tak kiedys zrobilam i wiem jakie to uczucie.
Moj Diabelek stracil oczko pomimo, ze zapowiadalo sie dobrze. Angelo ma blizne na pyszczku.
Wykastruj Sniezka i dobierz mu zone. ALbo obu i trzymaj ich z zonami w osobnych klatkach :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”