Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] w DS
Moderator: silje
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź]
@pulpecja - zgłasza się kolejny domek, tym razem łódzkie - napisałam priv
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] zarezerwowani
Wszystko wskazuje na to, że niedługo Kminek będzie dzielił życie nie tylko z Bazylią ale także z Pitą .
Wydaje się, że Pita z Kminkiem i Bazylią to całkiem smakowity zestaw , jak myślicie?
Niestety na razie Kminek i Bazylia przygarnęli sobie zwierzątka - jedną wszołę nawet miałam wątpliwą przyjemność obejrzeć pod mikroskopem. Dr Łukasz z Psiej Kości nigdy nie daruje sobie zaprezentowania opiekunowi hodowli prowadzonej przez jego pupilków. A potem jeszcze przedstawia ich zdjęcia z odpowiedniej księgi. Brrrr.
Tak więc, prosiaki dostały po zastrzyku oraz śmierdzący płyn do kąpieli za 10 dni. Pozostałe świnie w liczbie 3 dostały na wynos krople na kark + oczywiście także kąpiel. A ja dostałam polecenie mrożenia siana.
Przy okazji kawie zostały zważone:
Kminek 1150
Bazylia 845
Kminek swoje niezadowolenie zamanifestował głośnym krzykiem (aż był słyszany w poczekalni) i próbą obsikania weta (niestety nieudaną, bo tylko nasiusiał na stół).
A żeby nie było tak wesoło, to okazało się, że Bazylia ma cystę na prawym jajniku.
Na zdjęciach Kminek i literka V na jego prawiezadzie, która mnie zaniepokoiła i jak się okazało - słusznie.
Wydaje się, że Pita z Kminkiem i Bazylią to całkiem smakowity zestaw , jak myślicie?
Niestety na razie Kminek i Bazylia przygarnęli sobie zwierzątka - jedną wszołę nawet miałam wątpliwą przyjemność obejrzeć pod mikroskopem. Dr Łukasz z Psiej Kości nigdy nie daruje sobie zaprezentowania opiekunowi hodowli prowadzonej przez jego pupilków. A potem jeszcze przedstawia ich zdjęcia z odpowiedniej księgi. Brrrr.
Tak więc, prosiaki dostały po zastrzyku oraz śmierdzący płyn do kąpieli za 10 dni. Pozostałe świnie w liczbie 3 dostały na wynos krople na kark + oczywiście także kąpiel. A ja dostałam polecenie mrożenia siana.
Przy okazji kawie zostały zważone:
Kminek 1150
Bazylia 845
Kminek swoje niezadowolenie zamanifestował głośnym krzykiem (aż był słyszany w poczekalni) i próbą obsikania weta (niestety nieudaną, bo tylko nasiusiał na stół).
A żeby nie było tak wesoło, to okazało się, że Bazylia ma cystę na prawym jajniku.
Na zdjęciach Kminek i literka V na jego prawiezadzie, która mnie zaniepokoiła i jak się okazało - słusznie.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] zarezerwowani
A to wszoły tak znaczą nosiciela?
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] zarezerwowani
Tych najpiękniejszych tak
Wet uznał, że Kminek jest tak tłusty, że nie może się swobodnie wykręcić i to piękne V powstało, bo tak sięgały jego zęby i tak tylko mógł się po zadzie podrapać .
A swoją drogą to nie wiem, co ci weci mają do tłustych świnek. Moje prosiaki są zawsze "za tłuste" . Dziw, że o Bazylii nic nie powiedział.
Wet uznał, że Kminek jest tak tłusty, że nie może się swobodnie wykręcić i to piękne V powstało, bo tak sięgały jego zęby i tak tylko mógł się po zadzie podrapać .
A swoją drogą to nie wiem, co ci weci mają do tłustych świnek. Moje prosiaki są zawsze "za tłuste" . Dziw, że o Bazylii nic nie powiedział.
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] zarezerwowani
Kminek i Bazylia dziękują bardzo za ziółka (od Mikołaja chyba )
Paczka przyszła już czas jakiś temu, świnki szczęśliwe, choć musiały podzielić się z świnkami od Kimery.
kochany Nadawco!
Paczka przyszła już czas jakiś temu, świnki szczęśliwe, choć musiały podzielić się z świnkami od Kimery.
kochany Nadawco!
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] zarezerwowani
Bazylia miała dziś operację z powodu cysty na jajniku. Mam po nią jechać za godzinę. Podobno wszystko w porządku.
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] zarezerwowani
Jak panienka po zabiegu?
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] zarezerwowani
Wydaje się, że wszystko w porządku. Je, pije, biega. Jutro mamy wizytę kontrolną, a jeśli wet będzie tego samego zdania, to w sobotę lub w niedzielę pojadą do domu. Najchętniej bym ich nie oddawała... Taki los domów tymczasowych...
- Dzima
- Posty: 10094
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] zarezerwowani
W domu??
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Kminek i Bazylia - białe małżeństwo [Łódź] w DS
W domu .
Piękne małżeństwo zamieszkało już jakiś czas temu w Zgierzu. Przygarnęli pod swoje skrzydła piękną Pitę (albo ona ich ). Po małym przemeblowaniu pokoju cała trójka zamieszkała w 140tce.
Ich Opiekunka pisze:
"Kminek i Pita to żebraki pierwsza klasa, nakręcają się wzajemnie i jak tylko ktoś jest w kuchni to głośno dokazują. Bazylia podejdzie do miseczki dopiero jak my odejdziemy o krok od klatki, nadal nam nie ufa, choć na jakimś zdjęciu się załapała. Ogólnie jest śliczna, wołamy do niej Brazylia:) Jak już się wyłoni z domku, cały czas wesoło popkornuje i łatwo ją rozpoznać ;D
Kminek zgrywa chojraka, da się spokojnie pogłaskać i nawet wytarmosić w klatce, ale po 2minutach na kolanach wyraźnie się niecierpliwi. Jakby go wypuścić przeryłby wszystkie poduszki na kanapie i może jeszcze kombinowałby jak zejść na dół. Na rękach też się jeszcze mości, nie leży spokojnie, po paru chwilach podgryza albo piszczy, że ma dość. Trochę bezpieczniej czuje się w swoim posłaniu, ale udostępnia je też Picie, co widać na zdjęciu.
Powiem wprost, że w trójkę strasznie dużo jedzą, rano paśnik z siankiem pusty, jak wracam z pracy to samo - nie ma nawet źdźbła na macie. A dajemy im do pełna:) Poprzednie prosiaki wyciągały wszystko z paśnika, potem się w tym wylegiwały i po jakimś czasie siano było do wyrzucenia, tutaj nic się nie marnuje - co wyciągną to na bieżąco zjedzą".
Piękne małżeństwo zamieszkało już jakiś czas temu w Zgierzu. Przygarnęli pod swoje skrzydła piękną Pitę (albo ona ich ). Po małym przemeblowaniu pokoju cała trójka zamieszkała w 140tce.
Ich Opiekunka pisze:
"Kminek i Pita to żebraki pierwsza klasa, nakręcają się wzajemnie i jak tylko ktoś jest w kuchni to głośno dokazują. Bazylia podejdzie do miseczki dopiero jak my odejdziemy o krok od klatki, nadal nam nie ufa, choć na jakimś zdjęciu się załapała. Ogólnie jest śliczna, wołamy do niej Brazylia:) Jak już się wyłoni z domku, cały czas wesoło popkornuje i łatwo ją rozpoznać ;D
Kminek zgrywa chojraka, da się spokojnie pogłaskać i nawet wytarmosić w klatce, ale po 2minutach na kolanach wyraźnie się niecierpliwi. Jakby go wypuścić przeryłby wszystkie poduszki na kanapie i może jeszcze kombinowałby jak zejść na dół. Na rękach też się jeszcze mości, nie leży spokojnie, po paru chwilach podgryza albo piszczy, że ma dość. Trochę bezpieczniej czuje się w swoim posłaniu, ale udostępnia je też Picie, co widać na zdjęciu.
Powiem wprost, że w trójkę strasznie dużo jedzą, rano paśnik z siankiem pusty, jak wracam z pracy to samo - nie ma nawet źdźbła na macie. A dajemy im do pełna:) Poprzednie prosiaki wyciągały wszystko z paśnika, potem się w tym wylegiwały i po jakimś czasie siano było do wyrzucenia, tutaj nic się nie marnuje - co wyciągną to na bieżąco zjedzą".