Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Przykro mi z powodu Connora
A Twoje świnki są prześliczne
A Twoje świnki są prześliczne
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy <3 Byliśmy bardzo zżyci z naszym jeżem, i wciąż nas boli jego odejście. Pocieszeniem jest fakt, że odszedł śniąc swoje jeżykowe sny. Katiusha mąż w sumie też z "hodowli" tak na upartego. Tylko ona bardziej "domowa" była (nie mylić z pseudo! XDD).
15stego dziewczyny odbędą swoją pierwszą dłuższą wycieczkę. Jadą z nami na święta do Krakowa. Teraz to będą prawdziwe, wielkomiejskie świnie! A nie jakieś tam, świnki z wioski
15stego dziewczyny odbędą swoją pierwszą dłuższą wycieczkę. Jadą z nami na święta do Krakowa. Teraz to będą prawdziwe, wielkomiejskie świnie! A nie jakieś tam, świnki z wioski
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Tylko niech do solarium nie idą!
Przepraszam, tak sobie skojarzyłam ze starym kawałem odnośnie kur, jak kogut ze wsi przyjechał, przechadzał się po mieście i zobaczył kury rumieniące się na rożnie. Stwierdził ( wersja łagodna!) "No tak, te na solarium się smażą, a na wsi nie ma kogo...pokochać!
Przepraszam, tak sobie skojarzyłam ze starym kawałem odnośnie kur, jak kogut ze wsi przyjechał, przechadzał się po mieście i zobaczył kury rumieniące się na rożnie. Stwierdził ( wersja łagodna!) "No tak, te na solarium się smażą, a na wsi nie ma kogo...pokochać!
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Katiusha obiecuję ich pilnować, żeby nie zaszły na rożen... TFU! Solarium
A tak mnie kiedyś laski obsiadły
A tak mnie kiedyś laski obsiadły
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Okład ze swiń wspomaga krążenie w dolnych partiach nóg, no i nie musisz kontaktować się z lekarzem lub farmaceutą
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Tak. Zwłaszcza jak po jakimś czasie czujesz jak coś ciepłego leci ciurkiem XD I mąż zarzuca ci, że się osikałaś! XD
- urszula1108
- Posty: 3212
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Urynoterapia - cudowny lek!
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Zgadza się urynoterapia i ciepło służy zdrowiu!!