Natalinko, jedźcie koniecznie.
Może dawka antybiotyku na małego jest za duża, może leki przeciwbólowe w tej dawce są za małe (organizm się przyzwyczaił), a może potrzebuje dostawać leki przeciwbólowe rano i wieczorem?
... a może po prostu jest przerażony zastrzykami, a jego reakcja wynika ze stresu np. uciekanie przed dotykiem, który kojarzy z bólem. Może tak być, że zwyczajnie biedak się bardzo boi, bo jest bardzo wrażliwy i powiedzmy sobie wprost - histeryczny. Boję się, że ta stres i trauma go w tej chwili wykańcza, że wszystko kojarzy się z bólem i on sobie nie radzi.
Dr Magda mówiła, że tego antybiotyku nie da się podawać dopyszcznie, ale może jest jakis inny, którym można go zastąpić, żeby tak nie cierpiał? mam jakąś intuicję, że to o to chodzi.
... a może zęby z powrotem przerosły w paszczy?
Może trzeba zrobić rtg czaszki, żeby zobaczyć, czy stan zapalny w dziąsłach uległ zmianie. Jeśli się zmniejszył lub go nie ma, może już nie trzeba będzie go kłuć?
Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela - JUŻ w DS!
Moderator: silje
Re: Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela. Kubuś [*] za T
Dziś około 15:00 Kubuś odszedł w Medicavecie.
Kolejne prześwietlenie wykazało, że mały miał zwichniętą / złamaną (?) lewą część szczęki. To dlatego biedak tak bardzo cierpiał i nie mógł jeść.
Dr Kasia nie pozostawiła w tej sprawie żadnych złudzeń: malutki musiałby być dokarmiany do końca życia. Cały czas odczuwałby silny ból. Jego zęby przerastałyby co chwila i co chwila potrzebowałby zabiegów w pyszczku.
Z ciężkim sercem podjęłyśmy z Natalinką decyzję, aby pozwolić Kubusiowi odejść, aby nie musiał już tak strasznie cierpieć.
Gdy Natalinka wróci, prawdopodobnie uzupełni to, czego się od niej dowiedziałam.
Śpij spokojnie Kubusiu [*]
Natalinko, wielkie dzięki za wszystko co zrobiłaś dla Kubusia i dla mnie. Za każde poświęcone 5 minut. I za to, że miał u Ciebie tak dobrze i że byłaś z nim do końca.
Kolejne prześwietlenie wykazało, że mały miał zwichniętą / złamaną (?) lewą część szczęki. To dlatego biedak tak bardzo cierpiał i nie mógł jeść.
Dr Kasia nie pozostawiła w tej sprawie żadnych złudzeń: malutki musiałby być dokarmiany do końca życia. Cały czas odczuwałby silny ból. Jego zęby przerastałyby co chwila i co chwila potrzebowałby zabiegów w pyszczku.
Z ciężkim sercem podjęłyśmy z Natalinką decyzję, aby pozwolić Kubusiowi odejść, aby nie musiał już tak strasznie cierpieć.
Gdy Natalinka wróci, prawdopodobnie uzupełni to, czego się od niej dowiedziałam.
Śpij spokojnie Kubusiu [*]
Natalinko, wielkie dzięki za wszystko co zrobiłaś dla Kubusia i dla mnie. Za każde poświęcone 5 minut. I za to, że miał u Ciebie tak dobrze i że byłaś z nim do końca.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2017, 19:24 przez DankaPawlak, łącznie zmieniany 6 razy.
Re: Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela. Kubuś [*] za T
Bardzi mi przykro
Kubuniu
,wiecznie zielonej trawki tam za TM

Kubuniu

-
- Posty: 1562
- Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela. Kubuś [*] za T

Już nie boli Kubusiu.
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Re: Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela. Kubuś [*] za T
Strasznie mi przykro
Kubusiu

Kubusiu

- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela. Kubuś [*] za T
Biedulku kochany, tak bardzo mi przykro.
dziewczyny, jesteście wspaniałe.
Bardzo teraz szkoda mi też Bartusia......
dziewczyny, jesteście wspaniałe.
Bardzo teraz szkoda mi też Bartusia......
- Siula
- Posty: 4008
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela. Kubuś [*] za T
Biedny Kubulek...tak mi przykro i smutno... Bądź szczęśliwy po drugiej stronie tęczy piękny prosiaczku
A Bartuś jak się czuje ?

A Bartuś jak się czuje ?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kochany Bartuś szuka domku i przyjaciela. Kubuś [*] za T
Biedny malec... zaniedbany i skrzywdzony. 

- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt: