Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: sosnowa »

Oby jak najdłużej. :buzki:
Kanja
Posty: 1135
Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
Miejscowość: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: Kanja »

Trzymamy :fingerscrossed: za seniorki.
azb
Posty: 170
Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
Miejscowość: Warszawa-Ursynów
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: azb »

Seniorki wczoraj były u okulisty. Obie mają odpryskowiaki, zaćmę i jaskrę.- jak większość świnek z Bystrej
Jedna ma bardzo wysokie ciśnienie w prawym a druga w lewym oku. Obie muszą dostawać kropelki już do końca życia.
Nela jest już bardzo chudziutka,Można policzyć wszystkie kosteczki. Wygląda jakby była w kacheksji nowotworowej tylko brzuszek ma duży bo duży guz w środku.Ale nadal je całkiem sporo. Nesti w znacznie lepszej formie.
Kanja
Posty: 1135
Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
Miejscowość: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: Kanja »

Dzielne seniorki. Cały czas trzymamy :fingerscrossed: i pozdrawiamy Nelę i Nesti.
azb
Posty: 170
Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
Miejscowość: Warszawa-Ursynów
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: azb »

Nela jest bardzo chora. W ostatnim czasie guz w brzuchu bardzo się powiększył. Mimo kolejnego USG nie było widać skąd się wywodzi. Mimo wcześniejszych obaw i decyzji o nieoperowaniu świnki zdecydowałam się jednak na lapartomię.
W przypadku gdyby guz dotyczył narządów rodnych miał zostać wycięty. Niestety jak się okazało guz wychodzi ze ściany jelita.
Jest nieoperacyjny gdyż konieczne byłoby wycięcie kilku pętli jelit. Nela ciężko zniosła otwarcie jamy brzusznej,wiec operacji jelit na pewno by nie przeżyła. Nie uśpiłam jej mimo ,że tak mi sugerowano, ale ona wciąż sama je i chociaż nieporadnie porusza się po klatce. Dostaje brzeciwbólowo tramal. Niewiele czasu jej zostało, ale póki ona sama chce żyć ja jej w tym pomagam.
Nesti za to jest w całkiem dobrej formie, chociaż też jest prawie niewidoma.
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3868
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: zwierzur »

Nelcia, żeby nie bolało! :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: sosnowa »

Trzymam
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: urszula1108 »

Z całych sił :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek
azb
Posty: 170
Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
Miejscowość: Warszawa-Ursynów
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: azb »

Dziękujemy za kciuki -Nela bardzo chce żyć. Brzuch już się zagoił chociaż z przygodami bo świnka po tygodniu od zabiegu zaczęła "przeciekać"-bałam się ze rana się otworzy bo guz naciskał na szycie od wewnątrz, ale na szczęście jest OK.
Guzek został zdiagnozowany w lutym. Miał wtedy 2 cm - teraz jest 3 X większy, ale ona żyje z tym guzem jelita już 8 m-cy. To ewenement. Może dlatego że obie w najbliższą sobotę skończą 7 lat, a komórki nowotworowe w tym wieku namnażają się wolniej. Nesti niestety też ma jakiś twór pod szyją wykryty na ostatniej wizycie .
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Nela i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]

Post autor: urszula1108 »

:pocieszacz:
Jak kiedyś znajdziesz czas i siły, wrzuć jakieś fotki seniorek.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”