No u Nas większość strupków też odeszła, ale niektóre ranki były głębokie... Kornelia nie ma różowej skóry, tylko w dużej części ciemną, niezbyt dobre są te moje zdjęcia...
Kornelka 676g, skóra zaczyna wyglądać coraz lepiej, tylko dwa strupy i włos się powolutku sypie... Ale gwiazdą telewizji to ona nie będzie na razie, nie będzie pozować w negliżu
Ta bida to ma naprawdę życiowego pecha. Jak już się zaczęła goić naprawdę elegancko (znaczy 2 strupki i dwie ranki zostały), to teraz przyplątał jej się kłopot z żołądkiem i może to być odpowiedzialne za te skoki wagi. Dziś mniej niż 650g. Jemy probiotyk. Chętnie. Jutro będzie izolatka na 3 dni, żebym mogła obserwować poprawę i pozwolić pozostałej dwójce na konsumpcję warzyw
Mamy dietę bezwarzywną i jemy probiotyk. Zobaczymy, dziś nie widziałam w klatce pozostałości po problemach z żołądkiem. Może to chwilowe. Rzeszowianki są bardzo łapczywe w jedzeniu... nie dziwi mnie to...