Wesołe stadko na 16 łapkach i 4 kopytkach
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Nie mogę się na nie napatrzeć Mają tak cudne fryzurki i takie słodkie pysiole
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Ale potarganiec
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Dziewczynki dziękują za miłe słowa i przesyłają kwiki.
Ja za to od powrotu ze stajni siedzę na olxie i szukam klatki :/ Za tą uszkodzoną dostanę zwrot kasy bo nie załatwią mi klatki na zmianę. Kuwet klatek dziewczyn już mocno pęka i musimy już cos mieć nowego. A tak jak pisałam to za tą kasę nie znajdę już klatki. Ale sporo tego jest, więcej niż myślałam, więc mam nadzieję szybko coś znaleźć
Żeby było lepiej to u mojej kobyły wczoraj był wet i jestem już kompletnie spułkana, a tyle wydatków jeszcze przede mną. Pocieszam się tym, że podobno da się ją wyprowadzić na prostą. Więc muszę zacisnąć pasa i ogarnąć wszystko. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi jak przedstawię kobyłę skoro i tak o niej piszę, a i świnki mają z niej pożytek bo ze stajni mają sianko i inne dobrocie.
Przedstawiam Bubu:
Ja za to od powrotu ze stajni siedzę na olxie i szukam klatki :/ Za tą uszkodzoną dostanę zwrot kasy bo nie załatwią mi klatki na zmianę. Kuwet klatek dziewczyn już mocno pęka i musimy już cos mieć nowego. A tak jak pisałam to za tą kasę nie znajdę już klatki. Ale sporo tego jest, więcej niż myślałam, więc mam nadzieję szybko coś znaleźć
Żeby było lepiej to u mojej kobyły wczoraj był wet i jestem już kompletnie spułkana, a tyle wydatków jeszcze przede mną. Pocieszam się tym, że podobno da się ją wyprowadzić na prostą. Więc muszę zacisnąć pasa i ogarnąć wszystko. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi jak przedstawię kobyłę skoro i tak o niej piszę, a i świnki mają z niej pożytek bo ze stajni mają sianko i inne dobrocie.
Przedstawiam Bubu:
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Jaka śliczna Co się ma ktoś obrażać Twój wątek możesz wszystkie zwierzęta przedstawiać i pokazywać.
Trzymam kciuki za znalezienie klatki i za kobylke
Trzymam kciuki za znalezienie klatki i za kobylke
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Oficjalnie ogłaszamy, że oczko Skoczki wygląda już dobrze! Za to niestety do weta towarzyszył jej wujek pies wyjęłam mu kleszcza i teraz bardzo, bardzo się o niego boję. Temperatura na razie jest lekko podwyższona, oddałam kleszcza do przebadania i mam go ciągle na oku.
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Jak to mówią jak nie urok to sraczka Trzymam kciuki za psiucha!
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Dokładnie Właśnie wróciłam od weta z antybiotykiem bo kleszcz był nosicielem babeszjozy, więc tym bardziej prosimy o w imieniu wujka dziewcząt.
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Ojej to trudna walka przed wami Biedny pieseczek, trzymam mocno kciuki
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Piesio nadal dzielnie bierze antybiotyk, tfu tfu. Nie ma gorączki, bawi się, je, pije. Ale i tak jest pod stałą kontrolą, regularnie mierzymy temperaturę i analizuję każdy jego ruch.
Dziś chyba załatwilśmy sprawę klatki, zamawiamy z daleka, ale z poleconego sklepu. Dzwoniliśmy nawet zapytać się jak zabezpieczają klatkę na transport i byli bardzo rzeczowi i uprzejmi w swej odpowiedzi. Mam nadzieję, że tym razem pójdzie dobrze. Bo bardzo zawiodła mnie postawa sklepu, w którym zamawiałam tą uszkodzoną. W jednym z ostatnich maili owszem przeprosili, ale na zwrot kasy czekałam kilka dni. Co jak dla mnie jest trochę kiepskie po ponad miesięcznym okresie oczekiwania na informacje, że jednak klatki nie wymienią. Pozatym trochę zdzwił mnie fakt nie "ugłaskania" klienta jakimś np. bonem rabatowym na kolejne zakupy czy jakimś drobnym gratisem. Szczególnie, że aktywnie sposorują różne mniejsze eventy i non-stop mają konkursy na FB.
Dziewczyny wszystkie mają się dobrze, bardzo mnie cieszy poprawa Skoczki, która wyraźnie lepiej się czuje i wróciła do swoich humorków.
A za Pana Psa nadal poprosimy o
Dziś chyba załatwilśmy sprawę klatki, zamawiamy z daleka, ale z poleconego sklepu. Dzwoniliśmy nawet zapytać się jak zabezpieczają klatkę na transport i byli bardzo rzeczowi i uprzejmi w swej odpowiedzi. Mam nadzieję, że tym razem pójdzie dobrze. Bo bardzo zawiodła mnie postawa sklepu, w którym zamawiałam tą uszkodzoną. W jednym z ostatnich maili owszem przeprosili, ale na zwrot kasy czekałam kilka dni. Co jak dla mnie jest trochę kiepskie po ponad miesięcznym okresie oczekiwania na informacje, że jednak klatki nie wymienią. Pozatym trochę zdzwił mnie fakt nie "ugłaskania" klienta jakimś np. bonem rabatowym na kolejne zakupy czy jakimś drobnym gratisem. Szczególnie, że aktywnie sposorują różne mniejsze eventy i non-stop mają konkursy na FB.
Dziewczyny wszystkie mają się dobrze, bardzo mnie cieszy poprawa Skoczki, która wyraźnie lepiej się czuje i wróciła do swoich humorków.
A za Pana Psa nadal poprosimy o
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Trzymam ja i trzymają moje potwory za Pana Psa nadal
To super, że w końcu będzie nowa klatka dla dziewczyn. Ten poprzedni sklep nie dość, że dał ciała to nawet nie próbuje się jakoś zrehabilitować Wydawałoby się, że w czasach walki o każdego klienta, będą mieli trochę inne podejście do sprawy...
To super, że w końcu będzie nowa klatka dla dziewczyn. Ten poprzedni sklep nie dość, że dał ciała to nawet nie próbuje się jakoś zrehabilitować Wydawałoby się, że w czasach walki o każdego klienta, będą mieli trochę inne podejście do sprawy...