Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpienie ?

Moderator: Dzima

ODPOWIEDZ
Moje Siubutki

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: Moje Siubutki »

grzegorz pisze:Dziękuję za odpowiedź. Tak, chodziło mi o objawy chłoniaka.
Pytałem, ponieważ mój Strzałek też ma powiększone węzły chłonne, ale tylko te w okolicach wszystkich łapek.
Weterynarz nie postawił konkretnej diagnozy. Powiedział, że może to być chłoniak, ale równie dobrze może to być tkanka tłuszczowa. Na razie zalecił obserwację. Martwię się o niego.
... a jak tam sytuacja ze Strzałkiem, wiadomo coś więcej ?

Udało nam się uzbierać pieniążki i Kajtek jutro jedzie na czwarte już podanie leku. Po ostatnim wlewie nie czuł się najlepiej, teraz pewnie też nie będzie wesoło. Po trzech tygodniach chemoterapii mogę powiedzieć, że tak samo jak na ludzi, chemioterapia działa na zwierzaki - Kajtek stracił apetyt, schudł jakieś 30 gram mimo dokarmiania. Nie mogę go dokarmiać więcej bo widzę, że wówczas czuje się gorzej. Jest w miarę aktywny, pije nawet sam wodę z poidełka :). Dobrze, że morfologia i biochemia ok. Kupka i siku też w porządku. Mam nadzieję, że da sobie jutro założyć wenflon bez usypiania bo po ostatnim usypianiu bardzo źle się czuł. Tak więc jutro 6.47 ruszamy, przed nami 420 km i 3,5 h jazdy. Pozdrawiamy i do jutra
Moje Siubutki

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: Moje Siubutki »

Witam. Kajtuś już na miejscu. Czekamy na panią doktor
Moje Siubutki

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: Moje Siubutki »

Już po bólu, Kajtuś niestety nie dał się dziś bez uśpienia , źle to zniósł ale już jest lepiej i wcina właśnie kawałek marchewki. Teraz posiedzimy 3h z podlączoną pompką i do domku

Obrazek

https://facebook.com/przychodnia.medicavet/
Ostatnio zmieniony 28 sty 2016, 7:36 przez Moje Siubutki, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: grzegorz »

Ze Strzałkiem na razie wszystko w porządku :D
Był oglądany przez innych weterynarzy i stwierdzono, że jest to tkanka tłuszczowa. Od Bożego Narodzenia zgrubienia nie zmieniły się. Nie widać również żadnych zmian w jego zachowaniu oraz wadze.

Mocno trzymam kciuki za Kajtka :fingerscrossed:
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23072
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: porcella »

u Loczka juz rok tak jest. Będzie dobrze!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Moje Siubutki

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: Moje Siubutki »

... to super, że z chłopak jest zdrowy :) Dzięki za trzymanie kciuków. Kajtuś jest już w domku, czuje się dobrze, jesteśmy zmęczeni i idziemy spać. Dobranoc
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: diefenbaker »

Z Romeo nadal oddzielnie? Biedaki, smutno im pewnie trochę bez siebie. Długo mieszkali razem? Jak nastrój po wycieczce? Trzymamy cały czas :fingerscrossed:
Moje Siubutki

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: Moje Siubutki »

Zawsze po takim wyjeździe następnego dnia chodzę "do tyłu", a Kajtek reaguje podobnie. Niby podczas podróży leży sobie spokojnie ale dopiero po przyjeździe, jak poczuje znajomy zapach, kładzie się w swoim ulubionym miejscu i zasypia. Chłopaki są oddzielnie od początku roku. Widać, że Romeo nie tęskni za Kajtkiem, wręcz przeciwnie - może odpocząć. Kajtek - mimo tego, że ma chore serduszko i jest mniejszy to rządzi w zagrodzie. Także brakuje mu Romka, nie może sobie pochodzić obok niego i pomruczeć :)
Ogólnie Kajtek czuje się lepiej niż ostatnio, nie cieknie mu z noska, nie siedzi nastroszony, jedyny widoczny skutek przyjmowania chemii to brak apetytu i lekka utrata wagi ale dbam o jego brzuszek. Niestety jeszcze musi brać sterydy, za dwa tygodnie kolejna biopsja i ocena po chemioterapii. Także ma dwa tygodnie luzu, przynajmniej zagoją mu się nóżki i odrosną włoski na jego - jak to mówią w Ogonku - Pudzianowych udach. Dziękujemy za trzymanie kciuków i pozdrawiamy wszystkie świnki

Obrazek Obrazek
Moje Siubutki

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: Moje Siubutki »

Witam
Minęły już prawie dwa tygodnie od zakończenia chemioterapii u Kajtka. Przed nim niedługo badania kontrolne oraz biopsja. Przez ten okres Kajtek miewał lepsze i gorsze dni. Węzły chłonne nie powiększają się, są większe niż u zdrowej świnki ale to wynik przerostu samej tkanki. Nie wrócą już do normalnych rozmiarów. Tak jak u ludzi tak samo u niego widać spadek masy ciała mimo intensywnego dokarmiania. Ogólne samopoczucie ma dobre, biega już sobie z Romeo - a właściwie to Romeo przed nim ucieka. Na łobuzowanie ma energię a do jedzenia już nie bardzo. Także szykujemy się powoli do podróży i zobaczymy co przyniesie los. Mógłby w końcu być łaskawszy dla Kajtusia bo przecież biedak nic złego nikomu nie zrobił. Tymczasem pozdrawiamy wszystkie prosiaczki i ich opiekunów.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23072
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

Post autor: porcella »

Zwierzęta są zawsze niewinne :-) Trzymajcie się!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nowotwory, guzy, ropnie, kaszaki”