Prosiak już we Wrocławiu. Jeszcze ma strach w oczach, ale mlaskanie moich świń wpływa na niego kojąco Trochę ciszy i chłopak wrzuca na luz, podjada, popija, więc będzie dobrze
Baaardzo się cieszę, choć jakoś tak szczególnie się z nim zżyłam. Złapała mnie za serce ta jego trauma zwiazana z człowiekiem i to jak sobie z nią radził - na pewno pomogą mu Twoje świnki. Gdybym mogła jakkolwiek pomóc - pisz, dzwoń : ) Tęsknię i jak mantrę powtarzam sobie, że zaczyna nowe lepsze życie i nie mógł trafić lepiej. Nie pomaga. Nadal czuję się jak zdradziecka matka, która pozbyła się dzieciaczka... Ja się chyba nie nadaję na DT. Nawet na TDT. Za dużo emocji. Hipolit jest wartościową świnką, bardzo grzeczną i z delikatną, ale miłą psychiką. Musi mieć najlepszy pod słońcem dom !
Super dziewczyny! Jak się cieszę!
Jaguś - jaka zdradziecka matka znowu? Dzieci się usamodzielniają - i tak właśnie zrobił Hipolit - rozpoczął kolejny etap swojego nowego życia. Było to możliwe m.in. dzięki Tobie
Prosiaczek dzisiaj zapoznał się z moimi chłopakami.
Na pewno nie jest agresywny. Póki co roznosi go energia, jak to młodziaka
Ponieważ nie ma jakiegoś matrixa zamieszka z moimi i zobaczymy...Może rozrusza moich staruszków
Na dzień dzisiejszy bardziej cenni sobie ruch niż wyleż i wyżerkę. Moi niestety już na odwrót