Figa Miśka i samiczki ds, samce wstepna rez.[Katowice]
Moderator: silje
-
Assia_B
Re: Figa i Miśka [Katowice]
Czyli jednak... No to powodzenia!
Za zdrowie mamusi i dzieciaczków 
-
malinka
Re: Figa i Miśka [Katowice]
Kurcze, to będzie świneczek jeśli Figa też jest w ciąży.
Oby tylko urodziły się zdrowe.
Niecierpliwie czekam na maluchy.
Niecierpliwie czekam na maluchy.
-
Tysia
Re: Figa i Miśka [Katowice]
Miśka cała, ale widać, że ma dosyć. Od kliku dni głównie leży, choć to też średnio wychodzi.. Już mi jej żal, nawet na koniec klatki nie idzie, siedzi w kuwecie, albo obok. Do miski się wyciąga na przednich łapach, pupa zostaje.. Brzuch szaleje, ząbki słychać, pozostaje teraz czekać i liczyć, że da radę.
-
Mavea
Re: Figa i Miśka [Katowice]
Oj, biedactwo, na pewno jej ciężko. Bo poród pewnie już niedługo, prawda?
Wrzuć fotkę brzuchatki, będziemy wróżyć z brzucha i obstawiać, ile maluchów przyjdzie na świat
Wrzuć fotkę brzuchatki, będziemy wróżyć z brzucha i obstawiać, ile maluchów przyjdzie na świat
-
Tysia
Re: Figa i Miśka [Katowice]
Raczej klika dni, ale kto wie 
W trakcie sprzątania, na oklatkowanie i syf nie patrzeć
W kuwecie podkład, żwiru brakło, dopiero był wieczorem
Hallo poidło.. gdzie jesteś?


Najpierw poidło ukradli, taraz nogi..

Ostatnio było 1230g..
W trakcie sprzątania, na oklatkowanie i syf nie patrzeć
Hallo poidło.. gdzie jesteś?


Najpierw poidło ukradli, taraz nogi..

Ostatnio było 1230g..
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Figa i Miśka [Katowice]
Coś ślapa jestem ostatnio, to wiem, ale nijakiego syfu nie widzę. Za to prosię jak malowanie. 
-
Mavea
Re: Figa i Miśka [Katowice]
No to wróżymy! Obstawiam dwa duże maluszki, w tym jedną śliczną samiczkę, taką akurat dla mnie
Kto da więcej?
Kto da więcej?
-
malinka
Re: Figa i Miśka [Katowice]
Ostatnio jestem jakoś przydołowana, najchętniej bym tylko leżała tak jak Miśka.
Mam nadzieje że da rade.
Wiem co u Miśki, a co tam u Figi?
Nie wiem jak wy ale ja tam żadnego syfu nie widzę.
Wiem co u Miśki, a co tam u Figi?
Nie wiem jak wy ale ja tam żadnego syfu nie widzę.
-
Tysia
Re: Figa i Miśka [Katowice]
Pierwsze zdjęcie, na klatkach stoją miski, kuwety, pojemnik z ziołami..Dobrze, że podłogi nie widać
Figa jeszcze jako tako ma siłę, raz leży, a czasem wskoczy misi na plecy, żeby wejść do kuwety. Figa ogólnie jest chuda, wiec dziwi mnie jej ciąża.. tzn brzuch ma, ale wagowo bardzo mało utyła i z 960 g max waży. Cały czas myślałam, że nie jest w ciąży, ale przy sprzątaniu jakoś ją dziwnie chwyciłam i coś twardego z boku było, potem twarde coś się ruszyło( albo jestem walnięta
)
Figa jeszcze jako tako ma siłę, raz leży, a czasem wskoczy misi na plecy, żeby wejść do kuwety. Figa ogólnie jest chuda, wiec dziwi mnie jej ciąża.. tzn brzuch ma, ale wagowo bardzo mało utyła i z 960 g max waży. Cały czas myślałam, że nie jest w ciąży, ale przy sprzątaniu jakoś ją dziwnie chwyciłam i coś twardego z boku było, potem twarde coś się ruszyło( albo jestem walnięta
-
malinka
Re: Figa i Miśka [Katowice]
A który to dzień ciąży Figi? Jak mało przytyła to może będzie tylko jedna świnka. 