Tylko dodam, że mam koty a do tego w domu był nornik, różnej wielkości chomiki, szczury, świnki i mastomysy. Starsza kotka ma to wszystko głęboko w poważaniu a mała na początku obserwowała a teraz już też się nie interesuje. Nikt nigdy nie ucierpiał. No raz kotka została ugryziona przez szczurkę .
Małej najbardziej podoba się Szarlotka i Szprotka. Na Szarlotkę podniosła głowę i długo trzymała w górze, a na Szprotkę wręcz wstała. Ja wolę Szprotkę - dwusylabowe lepsze, a poza tym to JEST Szprota! Małe toto, ale takie zakręcone, że nie macie pojęcia. Szadi, jak tygrys, dostojnie się przechadza, a ona, wariatka, skacze naokoło, poluje na jego ogon, a ostatnio wpadła na pomysł że jest biedna sierotką i zamiast ssać moje palce, to ssie sutek braciszka. Oraz masuje i się dziwi, że mleko nie leci. A on mruży oczy, tak mu się to podoba...
Żarte toto oba nieprawdopodobnie, właściwie dowolna ilość mokrego żarcia i mleka znika. Chrupki są stanowczo ignorowane...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Śmiej się śmiej, a koty będa mialy w sobotę sesję foto w Medicavecie, zostaną umieszczone na ich FB i zrobią prawdziwą karierę!
Na razie zaś jedzą takie ilości żarcia, że nie wiem, gdzie sie to mieści...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com