Strona 5 z 6
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 27 maja 2015, 22:24
				autor: Jack Daniel's
				Przypomina mi się historia Nutki od sempre. Wg Ogonka zdrowa, a w Kajmanie jej zdiagnozowali rozszalałą kokcydiozę i kandydozę.
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 27 maja 2015, 22:30
				autor: sempreverde
				Czy było badanie bobków?
Jak chcesz dalej mieć lekarza na Woli to polecam Kajmana i dr Toborek.
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 28 maja 2015, 9:35
				autor: martu.ha
				Jak pisałam wcześniej, należałoby zacząć od badania bobów. Gdyby było wykonane na początku, już dawno byłyby wyniki. Dawanie prewencyjnie środka przeciw robakom - słaby pomysł. Nie wiedząc, co tam się czai w tych jelitach można tylko zaszkodzić, a prawdziwego problemu nie rozwiązać. Większość robaków jelitowych się tępi minimum trzy tygodnie... Antybiotyk podawany w ciemno też nic nie wnosi, poza wyjałowieniem jelit z naturalnej flory bakteryjnej. 
Oazę znam i mam dobre zdanie, jednak tutaj jest coś nie tak. A im dłużej to wszystko trwa tym gorzej dla prosiaka. Koniecznie zbadaj boby, to nie jest drogie badanie. 
Trzymam kciuki
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 28 maja 2015, 9:40
				autor: pucka69
				Ale co Oaza? Dosia do Ogonka chodzi. W Oazie to dr Iza była od gryzoni ale dawno nie byłam, mogło się zmienić wiele.
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 28 maja 2015, 9:43
				autor: docia
				Słuchajcie nie bede zmieniac juz lekarzy. Dzieki za propozycje ale uważam że kazdy lekarz cos dorzuci zeby tylko cos zrobic i nic z tego nie wychodzi.
Wczoraj wracajac z pracy zerwałam dla świni trawe. ALe się na nią rzuciła. Dużo zjadła. Podstawiłam jej poidełko i też sama piła. Dziś rano zjadła troche dyni i selera. Co raz coś podskubuje.
Kupki miękkie. Sama znów dziś piła z poidełka.
Może coś ruszyło??!!
Oczka zakraplam . Bo dostalismy żel na nie. Ma takie male biale kropki na oczkach. Podobno to owrzodzenia?! SKąd takie cos sie bierze? moze starosc?
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 28 maja 2015, 9:50
				autor: pucka69
				Ale po co nas pytasz? Przecież nie korzystasz z naszych propozycji?
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 28 maja 2015, 9:59
				autor: martu.ha
				pucka69 pisze:Ale co Oaza? Dosia do Ogonka chodzi. W Oazie to dr Iza była od gryzoni ale dawno nie byłam, mogło się zmienić wiele.
A bo o czym innym myślę, a co innego piszę. Chodziło mi o to, żeby może spróbować w Oazie, Dr Iza przyjmuje wciąż. No ale Docia nie chce zmieniać weta, OK.
 
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 28 maja 2015, 11:36
				autor: sosnowa
				Chyba raczej wetów,  czytam, że co raz to inny bada, ale z tej samej lecznicy. 
Ja bym zieleninę przy miękkich bokach nie dawała, ale jak pisze Pucka, radzić można ale nie o to tylko chodzi.
Nie bardzo rozumiem po co jest ten wątek tak szczerze.
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 28 maja 2015, 11:52
				autor: martu.ha
				może to jakiś rodzaj dzienniczka?   

 
			 
			
					
				Re: OSOWIAŁA , NIE CHCE JEŚĆ, WZDĘTY BRZUSZEK.
				: 28 maja 2015, 14:08
				autor: korni89
				Się naśmiewacie, a po prostu dziewczyna chciała wsparcia od fanów świnek morskich...
Może faktycznie zbadać bobki, już tam, gdzie chodzisz, nie zmieniać lekarza, ale kolejne badanie. Wiadomo, że kasa i mnóstwo jej wydałaś w ostatnim czasie, może poczekaj kilka dni, sama wiesz, co robić, obserwować świniaka i sprawdzać, czy w miarę zjada to, co dajesz.
Chyba nic innego nie pozostaje, a cały czas też ładować leki w świnkę, to również niezbyt dobry pomysł.
Ja trzymam kciuki za Was i mam nadzieję, że już niedługo wszystko wróci do normy.