CAVIARNIA

No nic skoro tak mówi Trzymam kciuki za świniaczka niech zdrowieje szybko Ja moim daje dużo zielonego ale nigdy nic się nie działo, może to serio bardziej od trawki? Teraz trzeba ich doprowadzić do porządku a później powoli znów po kawałku warzywka dawać i obserwować czy wszystko ok. A mówiła pani weterynarz jak długo mają tak na sianku być?

Jutro ma do mnie zadzwonić z wytycznymi co do diety (musi też sama poczytać, bo nie jest specjalistką od świnek, ale ufam jej...), więc się dowiem.

Ahh.. ważne, że szuka informacji a nie wymyśla jak ten co mojemu penicylinę podał.. Myślę, że jakiś lek by się czy zioła na poprawę pracy jelit przydały, no ale ja się nie znam może ktoś inny coś pomoże.

Hmm. Moje też wciągają dużo zielonego i kupki eleganckie

Bidulek

Wydaje mi się że Pani weterynarz mogło chodzić po prostu o suchą dietę, nie spotkałam się z tym aby obcinać śwince nawet granulat, jak już to mokre właśnie przy biegunkach

Nie, pytalam, czy suche moga jesc, to powiedziala, ze jesli moglyby bez ,to tylko siano....ale dalam im na kolacje odrobine cavia complete VS (sory za brak polskich czcionek).
<Wydaje mi sie, ze moje mialy za duzo mokrego, bo Alfredo tez troche sie meczyl z bobami, ale nie az tak... i jedza ciagle jakies swierze zielone liscie - codziennie zboze urosniete, kilka natek z marchwi, zielony seler... moze nie powinnam tyle ... na szczescie nie jest osowialy, tylko popiskuje czasem, mam nadzieje, ze boby beda juz dobre szly, a pupka boli od naciskania przy wyciskaniu bobow zastajalych.... maluszek moj biedny dostal 0,5ml probiotyku to mam nadzieje, ze mu sie ureguluje szybko...

A tak trochę obok tematu, nie lepiej jednak do typowo świnkowego. Też miałam takiego zaufanego weta, ale odkąd trafiliśmy do weta prosiakowego, jest zupełnie inaczej.

Zdrówka

Tak... ta Wet. przyjmuje bardzo blisko domu. Ale mam namiary juz na typowo swinkowego.

Dieta z siana dobrze mu zrobi. Dobrze byłoby dołożyć mu też babki suszonej, dobrze działa na trawienie.

Lactulosa jest dobra na zaparcia

Spokojnie, świnka na samym sianie spokojnie kilka dni da radę.