Strona 5 z 15

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 19 cze 2014, 21:12
autor: Katrin86
Dzięki martuś :)
Do popołudniowej dawki espusanu dostał bakterie i na wieczór bobki już duuużo ładniejsze. Na noc też dostał espumisan i bakterie. Do tego ma bardzo bardzo bardzo ograniczone świeże; szkoda, że nie chce jeść marchewki i pietruszki. Koper muszę kupić, bo się skończył. Mam jeszcze seler - korzeń - i to zje na raty.

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 7:15
autor: Katrin86
Boby raczej się unormowały, ale ten brzuch dalej wzdęty :? chyba będzie konieczna wizyta u weta. Poza tym Karol nie może usiąść i obiema przednimi łapkami się umyć, i mało chodzi :( Jak chcę go trochę "przegonić", że więcej się ruszał to krzyczy na mnie głośniej niż o jedzenie - świeże.
Obrazek
Obrazek
zdjęcia porównawcze są z udziałem Karola (biało-czarny, wzdęty brzuch) i Kropelka (aguti z rudym?, zdrowy brzuch).

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 7:18
autor: Katrin86
Karol pieszczoch :)
Obrazek
Obrazek

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 9:16
autor: boe22
Co za brzuszek :shock: . Oj do weta!

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 9:35
autor: gren
Jak często i w jakiej dawce podajesz espumisan?

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 9:48
autor: Katrin86
3x0,3 ml
Zwiększyć do 0,5 ml?
Mam ten o mniejszym stężeniu simeticonum (40 mg/ml).

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 9:51
autor: gren
Zwiększyć i dawać co 2 godziny.
U mnie sprawdziło się wygrzewanie na kocyku elektrycznym.

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 9:58
autor: Katrin86
Takiego kocyka lub termoforka nie posiadam :(
Ale jak ręczniki ichnie wyschną to zrobię mu pseudotermofor z kartonu po mleku i ręcznika.

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 10:52
autor: DanBea
U jednej z moich świnek, która miała mega wzdęcie (leżała na boku, brzuch jak balonik, stękała z bólu), pomógł espumisan, do tego no-spa i probiotyk. Dałam jej termofor, ale nie chciała leżeć.
Inna dostawała espumisan i metaklopramid.
Oczywiście odstawiłam wszystko co świeże, podawałam tylko siano, zioła i granulat.

Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - kwarantanna

: 22 cze 2014, 11:21
autor: martuś
Biedny Karolek :sadness: A jak bobki? Unormowały się?