Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

jax

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: jax »

Derwuś, zrobiłaś wszystko, co mogłaś.

Dla Gizmulka :swieca: :swieca: :swieca:
kfeva

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: kfeva »

Bardzo mi przykro :(
Śledziłam losy Gizmusia i mocno trzymałam za niego kciuki.
To smutne nie do opisania, kiedy nagle odchodzi ukochana świnka, dzielna, cierpliwa i obdarzona wielką wolą życia, o zdrowie której tyle się walczyło :(
Doskonale wiem, co czujesz :(
W każdym razie dostał od Ciebie wszystko, co najlepsze i na pewno był szczęśliwy.

Gizmuś :swieca:
joasior

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: joasior »

Bardzo mi przykro :sadness:
Dla Gizmusia :swieca:
Lena87

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: Lena87 »

:sadness:
:swieca: dla Gizmusia
Laraine

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: Laraine »

:candle: Gizmusiu :sadness:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: sosnowa »

Derwuś, nic nie zrobiłaś źle. wszystko zrobiłaś dobrze. Płaczę z Tobą.
Awatar użytkownika
Pysia
Posty: 425
Rejestracja: 23 lip 2013, 15:44
Miejscowość: Nowe Miasto Lub.
Kontakt:

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: Pysia »

Gizmo odszedł kochany i szczęśliwy - trzymaj się Derwuś :pocieszacz:
Dla Gizmulka :swieca:
Obrazek
zagli

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: zagli »

bardzo mi przykro :sadness:
:candle:
Monique

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: Monique »

Śledziłam po cichu jego historię. Bardzo przykro... :cry:

Gizmuś :candle: :candle: :candle:
Awatar użytkownika
Chrumka
Moderator globalny
Posty: 2036
Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Praga Południe
Kontakt:

Re: Żegnaj Gizmulku [*][*][*] 18.01.2014

Post autor: Chrumka »

Aż trudno mi w to uwierzyć...Trzymałam kciuki za Gizmulka podziwiałam jak piękniał w oczach... Bardzo mi przykro... :cry: :swieca:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”