CAVIARNIA

No teges...w sumie to tak naprawdę mało świnek w życiu widziałam
Żurek, jak ma nosa Miecia w tyłeczku, to raczej nie zwalnia tylko przyspiesza

Ja myślę że ma to pewne powiązanie z wagą... u mnie obecnie obie baby mają uchylone lekko pysie i jak je podnoszą to się poszerza jeszcze szpara... słodkości
Tak że tucz knurka i będzie dobrze A teraz to po prostu udaje powagę do zdjęcia... och, Mieciu

tak jak pisze balbinkowo.. utuczysz to tłuszczyk się w skórce zbierze i tej skórki będzie pod bródką aż brakować i się pyś sam otworzy

dortezka pisze:tak jak pisze balbinkowo.. utuczysz to tłuszczyk się w skórce zbierze i tej skórki będzie pod bródką aż brakować i się pyś sam otworzy

Dokładnie tak to się dzieje

Zacna teoria!

Żurek ma bardzo silne poczucie swej strefy intymnej nie dotykać! nie przebywać obok! nie oddychać moim powietrzem!
A Miecio nie wygląda na smutnego wcale! W ogóle on ma taki fajny zadarty nosek , o np tu:

Asita pisze:

I gratuluję Żuruś osiągnięcia takiej wagi!

To wytłumaczcie mi jeszcze, czemu spasiony Cosiek nie dość, że ma wiecznie otwartą paszczę, to zazwyczaj jeszcze dzióbka robi
Super, że Żur tyje! Oby tak dalej!

Dropsio pisze:To wytłumaczcie mi jeszcze, czemu spasiony Cosiek nie dość, że ma wiecznie otwartą paszczę, to zazwyczaj jeszcze dzióbka robi

Easy.. bo ma też w wargach tłuszcz.. to tak jak laski po botoksie
Oczywiście cmok dla Cosia

Cosiek sobie botox wstrzykuje??? No co Wy...celebryta, czy jak? Żurek też robi dzióbek... Czy to oznacza, że ma botox???
Dziś widziałam, że Żurek pozwala Mieciowi leżeć bliżej siebie. Znaczy nie, że obok, ale w pobliżu
Z nowości: mama podejrzewa Żurka o podjadanie papryki....wczoraj widziała go, jak kombinował przy talerzyku Dziś sprawdzę naocznie i osobiście. Zbuduję uprzednio kryjówkę (może z siana?), zapodam kolacyjkę, ukryję się i świniaki niczego nie świadome zaczną konsumpcję. Wtedy zobaczę...Ale plan, mówię Wam...

Asita, czatownię zrób taką jak na zimorodka budowaliśmy!