Strona 40 z 70

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk

: 11 lis 2016, 7:03
autor: katiusha
Och..To się nie dzieje.. Obrazek Obrazek
Robiłaś, co mogłaś Obrazek Bardzo współczuję..

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk

: 12 lis 2016, 11:12
autor: Cooyo
Dziękuję...
Czuję się fatalnie. Wciąż nie mogę w to uwierzyć, ani się z tym pogodzić. Mały tak nagle przyszedł i tak nagle odszedł... Był u mnie niecałe dwa tygodnie, a już tak bardzo go pokochałam... O wiele za krótko. Słodki, ciepły, przyjazny dla człowieka... Po prostu wspaniały... Cudowny charakter. Kiedy dawałam mu warzywko, to przez przypadek zjadał cały palec. Kiedy podobało mu się głaskanie lizał dłoń, jak gdyby od tego zależało bardzo wiele... A pod ubraniem rozpłaszczał się jak naleśnik. To było takie rozczulające... A lekka ciapowatość dodawała mu jeszcze większego uroku.
Zbiera mi się na płacz, a w sercu otwiera się rana, kiedy myślę, że już go nigdy więcej nie przytulę... Nie wezmę na kolanka... Nie pogłaszczę... A ból pogłębia się jeszcze bardziej, kiedy zdaję sobie sprawę, że mogłam zrobić więcej... Że mogłam go ocalić... Gdybym się troszkę bardziej postarała... Był taki malutki, 27 listopada skończyłby dokładnie 4 miesiące. Nie zasłużył na to, miał spędzić ze mną, Cookiem, Rubinem i Zeusem jeszcze kilka ładnych lat...
Boję się, że jak któryś z moich chłopców zachoruje, to mimo walki nie będę umiała go uratować... I ta myśl jest okropna, powoduje w moim sercu wielki ból... Nie wiem, czy jestem dla nich dobrą opiekunką... Może... Może gdybym go nie brała, to by jeszcze żył... Może ktoś inny by go uratował...
Czuję, że go zawiodłam... Że zawiodłam małego, kochanego Hipcia... Przepraszam, Maluszku...
Jestem załamana. Ten bòl jest nie do zniesienia... :sadness:
Ale przynajmniej za TM już nic go nie boli. Ciekawe, czy spotkał się z Yoko, czy opowiedział co słychać u Cookiego... Czy dobrze wspomina ten jakże krótki pobyt u mnie... I przede wszystkim czy mi wybaczy...

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk

: 12 lis 2016, 13:02
autor: wilczurka
Cudowne świnki i znam państwa ból moja króliczka też zmarła kiedy mnie nie było i nie dawała oznak... :cry:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk

: 12 lis 2016, 13:43
autor: etycja
Paulina mi powiedziała. Strasznie współczuję.

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk

: 12 lis 2016, 14:19
autor: Cooyo
:sadness:
Obrazek

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk

: 12 lis 2016, 16:59
autor: Chocolate Monster
Nie obwiniaj się.Zrobiłaś co tylko mogłaś

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk

: 12 lis 2016, 17:19
autor: lunorek
No śliczny był :( Pomyśl sobie, że trafił na tym świecie w tym całym swoim nieszczęściu na swojego Dużego, na kogoś kto go pokochał całym serduchem i kto był przy nim do ostatniej chwili... Ile świnek i innych zwierzaków tego nigdy nie doświadcza :cry:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo - wspaniała czwórk

: 13 lis 2016, 12:37
autor: Cooyo
Dziękuję, naprawdę... :sadness:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 13 lis 2016, 13:00
autor: Siula
Strasznie to smutne, ale nie obwiniaj się. Choć krótko to mogłaś się nim nacieszyć i pamiętaj o tych dobrych chwilach. Widocznie takie był przeznaczenie... a przecież kiedyś się spotkacie... :candle:

Re: Yoko [*], Cookie, Zeus, Rubin i Hippo [*]

: 13 lis 2016, 13:44
autor: Asita
Chyba zawsze jest to obwinianie siebie... Ja też się obwiniałam, choć pojechałam do najlepszych weterynarzy, to coś się nie udało. I też ciągle (i do tej pory nadal) czuję, że go zawiodłam. Ale nie damy rady już nic zrobić. Pomimo porażki idziemy naprzód i zapisujemy to w doświadczenie. Może następnym razem przy podobnych objawach się uda, a może nie będzie już u żadnego takiej potrzeby, może żaden Twój świnek nie będzie miał takich dolegliwości.
Bardzo mi przykro, współczuję Ci i przesyłam uściski :pocieszacz: