![Mruga ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![:szczerbaty: :szczerbaty:](./images/smilies/szczerbaty.gif)
Czaka, Faith i Mary są rozpuszczone jak dziadowskie bicze, ale jedzą WSZYSTKO oprócz marchewki. Marchewka nie istnieje, jest niewidzialna, niejadalna i w ogóle jej nie ma i już. Sally ma jadłospis bardzo podstawowy - ogórek, burak, jabłuszko, sałata rzymska. Niespecjalnie lubi cykorię, nawet pietruszką i koperkiem wzgardzi często, szpinak baby potrafi więdnąć przez cały dzień zanim zostanie zauważony i łaskawie zjedzony..Beza natomiast najbardziej lubi wszystko co zielone - ogórka, seler naciowy i całą tą zieleninę...Gorsza sprawa, że je właśnie najmniej tego wolno jeść...Te biegunki - to moja wina, zasypałam ja zieleniną jak to mnie jest w zwyczaju...
![Zakłopotany :redface:](./images/smilies/icon_redface.gif)