Mamy problem z Sońka tradycyjnie, dostała zastrzyk przeciwbólowy 30.12 depo-medrol ma działać ponad 2 tygodnie. Poprawa od razu, może chodzić, widać, ze nie jest obolała, chętna do spacerów itp. No ale pojawiły sie efekty uboczne - znowunie kontroluje sikania, sika przez sen, dużo pije - litrami i ciągle sika. Nietrzymanie moczu zaczęło się wczoraj, pech chciał, ze podczas spania na wersalce....
Kiedyś też tak miała - 2 lata temu i chyba to był ten sam lek.
W nocy budziłam ją co 2 godziny i wychodziła z nią przed dom na sikanko i było ok.
Dzisiaj Sońcie zabraliśmy na czterogodzinny spacero - wyjazd. Już dawno tyle nie chodziła. byliśmy w kamieniołomach, później w innej miejscowości w rezerwacie przyrody. Popełniłam tylko błąd bo wybrałam szlak na którym było dużo stromych schodów, a jak się ma niepełnosprawnego psa to niestety trzeba go nosić po schodach. Nadźwigałam się jak durna dzisiaj, najgorzej bylo na drabinie

Ale co tam to moje 17,5 kilo miłości:)
super patrzy się na psinę która znowu biega i cieszy się kazdym spacerem i krokiem, aż się popłakałam....