Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

[Beth]

Ryan sobie otworzył klatkę i sam z niej wylazł Moja spryciula kochana

Otworzyl drzwi od pokoju i wyszedl

DRZWI

[zagli]

dobry jest

[Dzima]

Bo drzwi na widok Ryana się same otwierają z wrażenia

[ANYA]

Ryan podwaza drzwi zebami od spodu i w taki sposob je otwiera. Musze je dobrze zatrzasnac zeby miec pewnosc ze mi nie wyjdzie z pokoju, a jak nie moze ich sam otworzyc to mi drapie w drzwi pazurami (pewnie dlatego ma krotkie) i sie wscieka. Kiedys podeszlam to drzwi to mnie ze zlosci uzarl w reke bo chcialam go odsunac Jezu ten to ma niezly charakterek! Zlosnik po panci chyba

[dortezka]

jak nie moze ich sam otworzyc to mi drapie w drzwi pazurami

ja myślę, że w poprzednim wcieleniu Ryan był psem chyba

[ANYA]

Ryan kiedys szczekal, ale to bylo jak byl jeszcze sam. Przestal jak trafil do nas Alfie. Nauczyl sie chyba od psow sasiada. Smieszne to bylo.
Dzisiaj jaka sielanka Ryan drapie w drzwi, Diabelek odrywa tapete ze scian, Angelo gryzie kraty a Lewis lata po klatce i piszczy zeby sie dolaczyc do demolowania pokoju. Dzien jak codzien a Pancia ma dzisiaj wolne i sprzata lobuzom klatki i bedzie przelgad pazurkow. Ale pietruszka i mieta juz czeka w nagrode.

[dortezka]

Ryan kiedys szczekal

a nie mówiłam..

Ryan drapie w drzwi, Diabelek odrywa tapete ze scian, Angelo gryzie kraty a Lewis lata po klatce i piszczy zeby sie dolaczyc do demolowania pokoju.

widzę, że masz ciekawie..

[ANYA]

Tyle razy chcialam ich nagrac ale jak tylko wyciagam telefon to nagle takie grzeczne sie robia istne aniolki z nich wychodza pewnie sie boja ze pokaze na forum filmiki i wtedy sie wyda jakie mam diabelki w domu.

[dortezka]

jak chcesz mieć spokój, to musisz udawać, że je cały czas nagrywasz

[Ann]

Ryan drapie w drzwi, Diabelek odrywa tapete ze scian, Angelo gryzie kraty a Lewis lata po klatce i piszczy zeby sie dolaczyc do demolowania pokoju.

Ach te świnki