Haha

Arya, masz Ty rację, ostatnio nawet Mietek zaczął mocno się denerwować (okropnie turkotał, mocniej niż zwykle, i kołysał się na boczki) jak Żurek podszedł do talerzyka, z którego jadł... A wcześniej Żur przegonił małego i mały sobie poszedł gdzie indziej, to nie dziwota, że na Pana Żurka się zdenerwował
Ważenie wczoraj:
Mietek: 535g - przez 2 tyg urósł ok 40g;
Żur: 956,5g - przez tydzień schudł ok 3,5g, więc nie zaliczam tego do chudnięcia, ale nie może być to 3,5g w górę???, Żurek nigdy tak mało nie ważył, nawet jak rok temu w maju miał ten "wypadek" z ząbkiem, to spadł do 984g i potem szedł w górę....czy myślicie, że to przez to, że przestałam dawać suchy granulat komercyjny i że się więcej rusza? Ale daję za to więcej suszków i świeżych warzyw...czy moje świnki nie mogą żyć normalnie ja się pytam???

Kupy nadal brzydkie.