Strona 370 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 9:34
autor: joanna ch
Ledwo zdążyłam dla niej wyhodować :D

Obrazek

Bunia:
Obudzilam się dziś strrrrrrrasznie wnerwiona. Biegam, gryzę, daję z dyńki wstrętnemu pudełku po pizzy.
Wnerwia mnie strasznie pietruszka i sałata lodowa, chyba obraziły moją matkę albo coś. Atakuję je jak diabeł tasmański jakiś. Najgorzej że jakoś - po pierwsze - nie mogę w nie trafić i - po drugie - trudno mi je pożreć. Ale się staram!
A te smętne kawałki towaru co dostałam to tak mnie zirytowały że aż w Klawiszki palce trafiłam. Szkoda że tak słabo, należy jej się!


Ogórka gryzy trzy:
Obrazek

i czerstwy staruszek Drops: (2 lata 5 miesięcy)
Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 11:20
autor: porcella
Bunia wkurzona to lepiej niż Bunia smętna :-) :ok:
Przed 14 nie dam rady - dopiero między 17 i 18, ale poproszę, żeby dla Ciebie zostawiły. Parę dni postoi swobodnie i bez szkody. Jest ukorzeniony, ale bez ziemi, więc tylko posadzić.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 12:28
autor: katiusha
Poczytałam sobie o horrorystycznym pobycie Buniaka w MV i jej perypetiach z tym związanych :nie_powiem: NO COMMENT...
Skoro taka bojownicza dziś powstała, to znaczy, ze piracki wygląd obudził w niej piracką duszę Obrazek
Kciukam za zdrówko :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 15:35
autor: joanna ch
no właśnie, katiusha, ominęła cię telenowela pt "Perypetie żałosnego Buniaka"

porcello dzięki, w czwartek rano będę, oby aloes dożył!

troszkę wróciłam teraz od weta zrezygnowana... Bunia po zdjęciu szwa i krwawym zrywaniu tkanki ma teraz dziurę taką że ołówek by wszedł... Troszkę mi niedobrze jak na to patrzę. I teraz takie zabiegi co pół tygodnia... w czwartek, potem pewnie pon itp

bobsztale ma dziś plastelinowe, a były prawie dobre już.

dziobek skaleczony (najwyraźniej nie miała czucia w dziobku po operacji i sobie przygryzła) smarować octeniseptem

antybiotykiem do uśmiechniętej śmierci dźgać w plery.

Ta dziura ma być aż skończy się produkować ropa czyli pewnie jeszcze ze 3 tygodnie!

Mam już dość...

dr Kasia mówi żeby ją połączyć ze stadem, i że jak jej będą grzebać w dziurze to dobrze! :? Ja jednak się nie będę z tym spieszyć

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 15:41
autor: porcella
Spytaj Borysa... poważnie - ma doświadczenie w kwestii świni z dziurą.
Aloes dozyje, spoko.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 15:47
autor: joanna ch
tylko u niego to chyba była dziura w policzku gdzieś?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 16:04
autor: porcella
Tak, ale ropiało tygodniami.
Myślę, że to łączenie to niezly pomysł - oczywiście pod kontrolą. Zwykle swoje po operacjach łączyłam jak tylko zaczynały normalnie jeść. W razie awantury zdążysz zareagować, ale nie powinno być awantury, skoro są tuz obok.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 16:10
autor: joanna ch
A, dostała ten solcoseryl ale do maziania w dziurę (skład rzeczywiście obleśny, "dializat z krwi cieląt")

U niej podobno ropy nie było dużo, a jama ustna też ok. To co się będzie teraz z Buniakiem działo to standardow procedura.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 16:52
autor: Asita
Krew cieląt??? :shock: Ja dziękuję :?
Buniaku, też bym się wściekła, jakby mi zęba zabrali a potem kazali jeść pięknie... :pocieszacz:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 05 wrz 2016, 17:05
autor: joanna ch
sosnowa, coś mi zaginął Twój komentarz, w każdym razie, mnie było bardzo miło Cię tam spotkać :) Ostatnio cały czas kogoś tam widzę, a to porcella, a to diefenbaker, a to ktoś nieznany kto czyta Opowieści...

koper właśnie znika szybko w Buniowej norce :) czyli podsumowując: mamy juz jadalne - pietruszkę, koper, towar, i suszone serpentynki marchewkowe.

Jeżeli chodzi o łączenie jej z tamtymi to jestem w rozterce, bo z Blanką się nie bardzo lubią, boi się jej. No i przy atakach bólowej agresji Buniowej może lepiej jeszcze poczekam bo wnerwi się, ugryzie Blankę a Blanka jej już potem tego nie zapomni...

Asita, właśnie co to za chore pomysły :102: