Strona 367 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak będzie piratem

: 03 wrz 2016, 16:45
autor: Cynthia
Czytam o tych waszych niewesołych przygodach i trzymam kciuki... Myślę, że te fazy dobrego i złego samopoczucia potrwają po zabiegu kilka dni, to jednak utrata oka, ból, zagubienie... Byle dobrze się goiło, to wróci niedługo do stada i będzie rozrabiać...Powodzenia życzę w tych zmaganiach, straszne jest gdy zwierzę choruje, cały świat zawęża się momentalnie tylko do jednej małej istotki... :sadness:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak będzie piratem

: 03 wrz 2016, 18:41
autor: Asita
Qrcze, nie pamiętam ile się daje biolapisu, musiałbym w notatki zerknąć, ale mam je niestety u mamy...
Myślę, że trudno by w dziurkę po oku wsadzić rurkę czy sączek. To chyba jednak inny rodzaj rany. W sumie cały organ jakby nie patrzeć jest usunięty a do tego jeszcze ząbek z pod spodu też. Pamiętam jak kaoru miała usuwany ząbek u świnki, to miała dziurkę w policzku i tam miała sączek. I go wymieniała. Ale właśnie to inny rodzaj dziurki...
Też pamiętam, jak Żurek ożywiał się najbardziej ok 20-30 minut po podaniu przeciwbólowego. Potem po kilku godz, jak przestawał działać, to coraz bardziej markotniał. To jasne. Podzieliłam wtedy dawki p/bólowego z 1 większej 1 raz dziennie na 2 mniejsze 2x dziennie. Było lepiej. Może jak będziesz widziała, że za długo jest markotna, to wtedy też podziel te dawki p/bólowego?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak będzie piratem

: 03 wrz 2016, 20:21
autor: joanna ch
Tak wyguglowałam i patrzę że ludzie dawali albo 1/3 biolapisu albo nawet dwa razy po 1/4.

Niedawno czyściłam jej ten oczodół... Znowu prosiak w charakterze paróweczki w cieście zawinięty. Ta małpa wstrząsa głową jak jej czyszczę, i w ten sposób dźga się końcówką tej wenflonowej rureczki gdzieś tam w środku :nie_powiem:
Moja reakcja mniej więcej taka:
Obrazek

No wyraźnie jej się to zrasta, boję się tego poniedziałku...

Ten dziobek napuchnięty nadgryziony mnie martwi, ciekawe czy nie można jej tego czymś posmarować, np Dezaftanem.

Siedziałam i patrzyłam jak pół godziny zmaga się z liściem sałaty rzymskiej... Taka chęć, taka agresja a efekty mierniutkie...
Za to wciągnęła trochę suszonej serpentynki marchewkowej.

Dzielić przeciwbólowego to nie bardzo, bo to dodatkowe prucie w kark a ona i tak się jeszcze nacierpi biedaczka... Będzie martwica na pół plerów.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak będzie piratem

: 03 wrz 2016, 22:50
autor: porcella
Świnkom się zrasta strasznie szybko, to fakt... Czasami to zaleta, czasami wada. To pewnie przez tę niesłychanie grubą skórę.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak będzie piratem

: 03 wrz 2016, 22:53
autor: Asita
A, ja miałam dopyszcznie p/bólowy, to też inaczej. Tak sobie myślę, że może coś cienkiego suszonego łatwiej jej się gryzie, bo kruche niż świeże?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak będzie piratem

: 04 wrz 2016, 7:48
autor: gren
joanna ch pisze: Ten dziobek napuchnięty nadgryziony mnie martwi, ciekawe czy nie można jej tego czymś posmarować, np Dezaftanem.
Na pewno możesz posmarować Sacholem.
Trzymam nadal za dzielną Bunię :fingerscrossed:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 04 wrz 2016, 8:03
autor: sosnowa
Ja biolapis podaję dwa razy po ćwierć saszetki. A enreroferment lubi? Ja mam w domu bardzo dużo jakby co.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 04 wrz 2016, 8:28
autor: Chocolate Monster
Biedny ten Twój Buniak :sadness: Kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 04 wrz 2016, 8:36
autor: etycja
Wszystko teraz wygląda inaczej. W dodatku nie zdziwię się jeśli będzie nieco bardziej nerwowa przez jakiś czas. Buniaczku dużo sił Ci życzę.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniaku ucz się piractwa

: 04 wrz 2016, 10:52
autor: Cooyo
Biedna :cry: Dużo kciuków :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: