Mam nadzieję, że moja pierwsza świnka Kubuś i moja druga świnka Figunia też biorą udział w zabawach z Waszymi
One mieszkały w klatce, ale co to była za klatka... 60 cm, no ale wybiegi miały po pokoju wielkim, chociaż Kuba nie korzystał. Tam gdzie się go posadziło tam go można było zastać po kilku godzinach

A Figa za to uwielbiała włazić w rękawy, o ile chociaż trochę odstawały od skóry

Ach, tyle wspomnień
