
Nowe dzieje
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				katiusha
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
Zagraj ponownie i niech inżynier kombinuje z superchłonnymi trwałymi supertrocinami 
			
			
			
									
																
						
- 
				
				Harvejowa
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
Czymże byłoby życie, gdyby Mufi nie charczał...ach ten prosiak...chyba muszę dzisiaj porobić jakieś fotki! mam kilka fajnych ale na telefonie lubego i ciągle zapominam zgrać  
			
			
			
									
																
						
- 
				
				Assia_B
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
Fotki muszą być  Na stolarce też można się dorobić
 Na stolarce też można się dorobić  Ale inżynier z pewnością też dobry wybór
 Ale inżynier z pewnością też dobry wybór  (Czy on czasem to czyta?
 (Czy on czasem to czyta?  )
 )
			
			
			
									
																
						 Na stolarce też można się dorobić
 Na stolarce też można się dorobić  Ale inżynier z pewnością też dobry wybór
 Ale inżynier z pewnością też dobry wybór  (Czy on czasem to czyta?
 (Czy on czasem to czyta?  )
 )- 
				
				Harvejowa
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
Nie ;p Ja mu czasem czytam   Wczoraj zapytałam go, czy ja aby nie przeginam z tymi świnkami...tu plany klatki, norki, kocyki itd. patrzy na mnie, myśli i mówi "jeszcze nie"
  Wczoraj zapytałam go, czy ja aby nie przeginam z tymi świnkami...tu plany klatki, norki, kocyki itd. patrzy na mnie, myśli i mówi "jeszcze nie"   wygląda na to, że to tylko kwestia czasu.
  wygląda na to, że to tylko kwestia czasu.
Z tą stolarką zgadzam się w 100% ale trzeba to robić z pasją i mieć talent
			
			
			
									
																
						 Wczoraj zapytałam go, czy ja aby nie przeginam z tymi świnkami...tu plany klatki, norki, kocyki itd. patrzy na mnie, myśli i mówi "jeszcze nie"
  Wczoraj zapytałam go, czy ja aby nie przeginam z tymi świnkami...tu plany klatki, norki, kocyki itd. patrzy na mnie, myśli i mówi "jeszcze nie"   wygląda na to, że to tylko kwestia czasu.
  wygląda na to, że to tylko kwestia czasu.Z tą stolarką zgadzam się w 100% ale trzeba to robić z pasją i mieć talent

- 
				
				Assia_B
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
To tego fragmentu lepiej mu nie czytaj 
			
			
			
									
																
						
- 
				
				katiusha
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
 Będzie spokojniejszy jako nieuświadomiony. Mój Małż mnie zdiagnozował jako "nierokująca poprawy z powodu zaawansowania świniofiksacji. Leczenie bezcelowe"
 Będzie spokojniejszy jako nieuświadomiony. Mój Małż mnie zdiagnozował jako "nierokująca poprawy z powodu zaawansowania świniofiksacji. Leczenie bezcelowe" 
- 
				
				Harvejowa
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
Mogą sobie mówić co chcą  Ja dzięki świnkom jestem dużo spokojniejsza i mój luby zawsze przyznaje, że to akurat jest bezcenne
 Ja dzięki świnkom jestem dużo spokojniejsza i mój luby zawsze przyznaje, że to akurat jest bezcenne  No nie wierze
 No nie wierze   moje prosię śpi w norce :O:O:O w ogóle siedzi w norce...niech mi się telefon podładuje to może zdążę cyknąć fotkę niezauważona
  moje prosię śpi w norce :O:O:O w ogóle siedzi w norce...niech mi się telefon podładuje to może zdążę cyknąć fotkę niezauważona 
			
			
			
									
																
						 Ja dzięki świnkom jestem dużo spokojniejsza i mój luby zawsze przyznaje, że to akurat jest bezcenne
 Ja dzięki świnkom jestem dużo spokojniejsza i mój luby zawsze przyznaje, że to akurat jest bezcenne  No nie wierze
 No nie wierze   moje prosię śpi w norce :O:O:O w ogóle siedzi w norce...niech mi się telefon podładuje to może zdążę cyknąć fotkę niezauważona
  moje prosię śpi w norce :O:O:O w ogóle siedzi w norce...niech mi się telefon podładuje to może zdążę cyknąć fotkę niezauważona 
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3165
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
Wydaje mi się, że pranie mimo wszystko wypada taniej niż taka ogromna ilość żwirku. Jeśli mamy norki i legowiska dla świnek, i tak trzeba je prać w pralce. Lepiej wtedy nie dorzucać własnego ubrania (raz tak zrobiłam, do dziś nie mogę zdjąć włosów z bluzek  ), a trzeba pralkę wypełnić. Im większa powierzchnia koca, tym rzadziej trzeba go prać - to tak, jak z akwarium, im większa objętość, tym rzadziej się je myje. Poza tym, brudne świnkowe rzeczy można odkładać i czekać, aż się zbierze pełna pralka.
), a trzeba pralkę wypełnić. Im większa powierzchnia koca, tym rzadziej trzeba go prać - to tak, jak z akwarium, im większa objętość, tym rzadziej się je myje. Poza tym, brudne świnkowe rzeczy można odkładać i czekać, aż się zbierze pełna pralka.
			
			
			
									
																
						 ), a trzeba pralkę wypełnić. Im większa powierzchnia koca, tym rzadziej trzeba go prać - to tak, jak z akwarium, im większa objętość, tym rzadziej się je myje. Poza tym, brudne świnkowe rzeczy można odkładać i czekać, aż się zbierze pełna pralka.
), a trzeba pralkę wypełnić. Im większa powierzchnia koca, tym rzadziej trzeba go prać - to tak, jak z akwarium, im większa objętość, tym rzadziej się je myje. Poza tym, brudne świnkowe rzeczy można odkładać i czekać, aż się zbierze pełna pralka.- 
				
				Harvejowa
Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Zdjęcia
w sumie masz rację kimero  no nic na opracowanie wszystkiego mamy jeszcze 3 tygodnie
 no nic na opracowanie wszystkiego mamy jeszcze 3 tygodnie  może zrobimy im jedne kącik faktycznie oddzielony jako kuweta z żwirkiem...kto wie...może jak zmienią miejsce zamieszkania to zaczną sikać gdzie trzeba
 może zrobimy im jedne kącik faktycznie oddzielony jako kuweta z żwirkiem...kto wie...może jak zmienią miejsce zamieszkania to zaczną sikać gdzie trzeba   
 
Moje śliczności w norce Co prawda ułożył po swojemu ale to zabawne, że przekonał się do norki jak włożyłam tam siano
  Co prawda ułożył po swojemu ale to zabawne, że przekonał się do norki jak włożyłam tam siano 



 
Podjęłam trudną decyzję...doszłam do wniosku, że jeśli znajdzie się ktoś z akwarium minimum 100x50 to przekażę Demolkę...wszyscy mają rację, że na jej energiczność 80x40 to zbyt mało a niestety akwarium większego nie upchnę...zwłaszcza, że ta 80 to nówka sztuka...ma niecały rok...
			
			
			
									
																
						 no nic na opracowanie wszystkiego mamy jeszcze 3 tygodnie
 no nic na opracowanie wszystkiego mamy jeszcze 3 tygodnie  może zrobimy im jedne kącik faktycznie oddzielony jako kuweta z żwirkiem...kto wie...może jak zmienią miejsce zamieszkania to zaczną sikać gdzie trzeba
 może zrobimy im jedne kącik faktycznie oddzielony jako kuweta z żwirkiem...kto wie...może jak zmienią miejsce zamieszkania to zaczną sikać gdzie trzeba   
 Moje śliczności w norce
 Co prawda ułożył po swojemu ale to zabawne, że przekonał się do norki jak włożyłam tam siano
  Co prawda ułożył po swojemu ale to zabawne, że przekonał się do norki jak włożyłam tam siano 



Podjęłam trudną decyzję...doszłam do wniosku, że jeśli znajdzie się ktoś z akwarium minimum 100x50 to przekażę Demolkę...wszyscy mają rację, że na jej energiczność 80x40 to zbyt mało a niestety akwarium większego nie upchnę...zwłaszcza, że ta 80 to nówka sztuka...ma niecały rok...
