Biedna Sroka łapki wyglądają koszmarnie fakt .
Wracając do wątku Sroka miała pobierana zeskrobine ze skóry i badana pod kątem nurzeńca bo to by bardziej pasowało niż grzybica.Nurzyca nie jest wyleczalna ani zaraźliwa można ją zaleczyć i pozbyć się na długie lata bądź co chwila wracać do poczatku bo ona uaktywnia się przy każdorazowym spadku odporności zwierzecia ja osobiście leczyłam swoją sunię prawie przez całe jej życie dawano mi wtedy płyn oleisty śmierdzący nafta po rozcieczeniu z wodą stawał się mleczny rewelacyjnie dawał sobie z nią radę znaczy z nurzyca
Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła (Wawa)
Moderator: pastuszek
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 29 cze 2016, 20:35
- Miejscowość: Warszawa
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 29 cze 2016, 20:35
- Miejscowość: Warszawa
Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)
Jest jeszcze krem o nazwie Retimax z dużą zawartością Wit. A fajnie natłuszcza i uspokaja skórę,gdyby okazało się że to nie sprawka różnych dziadów (grzybica,nurzyca i innych)dostępny bez recepty w aptece
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)
o rany, jaka biedna łapka
druga też lekko zaczerwieniona... co za choróbsko wstrętne.
a co Knedel na takie spacery jego żony z innym?
bo oni chyba są jeszcze w jednej klatce? Pamiętam, że wyjadał jej za bardzo, ale chyba ich nie rozdzielałaś?

a co Knedel na takie spacery jego żony z innym?

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)
Tak, Knedel ze Sroką siedzą razem i tak, mam Retimax, ale na razie odłożony. I tak, zeskrobina nie wykazała żadnych pasożytów, a nużeniec jest brany pod uwagę,,.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)
W badaniach wyszła lekka niedoczynnośc tarczycy i nieduży nadmiar wapnia do fosforu. Trzeba spróbować eutyroxu ciut ciut i zobaczyć, co będzie, bo inaczej się nie da przy tych niekonkretnych standardach świńskich. U ludzi zreszta tez łatwo nie jest.
No i idziemy na dietę...
Należy unikać roślin bogatych w wapń, takich jak:
- lucerna
-koniczyna
-liście buraka
-liście drzew owocowych oraz niektórych liściastych (morwa, klon, wierzba, akacja, lipa)
- rzodkiewka (korzeń i liście)
-koperek
-natka pietruszki
-rukola
-babka szerokolistna i lancetowata
-endywia
-kapusta
-kalarepa
-seler listkowy
-rzeżucha
-brokuły
-banany, figi, morele
-orzechy, migdały
Rośliny zalecane w diecie:
-tymotka (roślina uboga w wapń, z wysoką zawartością włókna)
-cykoria
-bazylia
-roszponka
-melisa
-mięta
-seler naciowy
-sałata rzymska
-pomidor
-ogórek
-buraki (korzeń)
-mniszek lekarski, pokrzywa (mają działanie moczopędne, ułatwiają usuwanie kamieni)
-papryka (zawiera solaniny ograniczające wchłanianie wapnia)
-żurawina (naturalny antyoksydant, zapobiega zakażeniom ukł. moczowego)
Mam na tej diecie teraz trójkę z piątki, to już chyba wszyscy tak będą jeść dla zdrowia.
Sroki skóra trochę jakby zbladła i chyba następna warstwa już się nie złuszcza, tzn ta, która wychodzi spod spodu złuszczonej
jednak z uwagi na wysoką leukocytozę (17 tys.) na 7 dni baytril, do tego nadal wszystkie wiesiołki, oleje kokosowe, biomectin co 2 dni zakrapianie małą dawką (jeśli nużeniec) no i 1/12 eutyroxu.
Jeśli chodzi o tę skórę, to naprawdę nawet zadek Knedla przy świerzbowcu nie wyglądał aż tak paskudnie. Ani pogryzione i rozdłubane samce ze Śremu...
Kupiłam sok z pokrzywy i podaję Sz. Państwu... bankructwo pewne, ale to samo zdrowie
No i idziemy na dietę...
Należy unikać roślin bogatych w wapń, takich jak:
- lucerna
-koniczyna
-liście buraka
-liście drzew owocowych oraz niektórych liściastych (morwa, klon, wierzba, akacja, lipa)
- rzodkiewka (korzeń i liście)
-koperek
-natka pietruszki
-rukola
-babka szerokolistna i lancetowata
-endywia
-kapusta
-kalarepa
-seler listkowy
-rzeżucha
-brokuły
-banany, figi, morele
-orzechy, migdały
Rośliny zalecane w diecie:
-tymotka (roślina uboga w wapń, z wysoką zawartością włókna)
-cykoria
-bazylia
-roszponka
-melisa
-mięta
-seler naciowy
-sałata rzymska
-pomidor
-ogórek
-buraki (korzeń)
-mniszek lekarski, pokrzywa (mają działanie moczopędne, ułatwiają usuwanie kamieni)
-papryka (zawiera solaniny ograniczające wchłanianie wapnia)
-żurawina (naturalny antyoksydant, zapobiega zakażeniom ukł. moczowego)
Mam na tej diecie teraz trójkę z piątki, to już chyba wszyscy tak będą jeść dla zdrowia.
Sroki skóra trochę jakby zbladła i chyba następna warstwa już się nie złuszcza, tzn ta, która wychodzi spod spodu złuszczonej

Jeśli chodzi o tę skórę, to naprawdę nawet zadek Knedla przy świerzbowcu nie wyglądał aż tak paskudnie. Ani pogryzione i rozdłubane samce ze Śremu...
Kupiłam sok z pokrzywy i podaję Sz. Państwu... bankructwo pewne, ale to samo zdrowie

- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)
Sroczko!JA też od jutra zaczynam sterydy!Trzymajmy się,damy radę! 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)
Nie, Sroka steryd dostała raz i na razie nie powtarzamy.
@Beatrice, zdrowia!
@Beatrice, zdrowia!
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)
Skóra zbladła, więc stan zapalny przycicha, Rogowacenie potworne, złuszczanie itd, ale prawie nie ma świezych strupów, no może ze dwa...
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka choruje (Wawa)
No,czyli powolutku do przodu! Myślę,że ta Wasza dysputa o mechanizmach tego diabelstwa nie jest nie na miejscu.A nieszczęsne sterydy zawsze w odwodzie...Dzięki,Porcello,za życzenia! Tylko,że z moim zdrowiem to tak trochę jak ze skórą Sroczki...Ale ona ma szansę jeszcze to pokonać!Trzymajcie się dziewczyny! 
