kimera pisze:Jakby postawic swinki przy plasterku ukrojonym z całego melona, to mogłyby wydawać się małe.
To chyba musiałby być arbuz
A co do kartonów... posklejanymi w harmonijkę ogradzam wieprzkom wybieg, żeby nie dorwały się do kabli albo nie wlazły tam, gdzie nie powinny. Zasłaniam też klatkę, bo za nią lubią zostawiać niespodzianki... no i wściekać się do siebie przez pręty. Ulubionym zajęciem Paproszka na wybiegu, oprócz obgryzania domku, są próby zrobienia podkopu, takie wzorki robi w kartonach że kurpiowskie wycinanki się chowają
![Drwi :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
A mała paskuda jak tylko wygryzie dziurę na tyle dużą, że pyszczek mu w nią wejdzie, to podrzuca całość nosem do góry i zwiewa
![Lol :lol:](./images/smilies/lol.gif)
Teraz jest bardzo nieszczęśliwy bo wymieniłam najbardziej pogryzioną część i zakleiłam tak, że nie ma jak się wgryzać, biedactwo. Stracił sens życia
katiusha pisze:Albo przeprowadzają zemstę za Hankę Mostowiak
padłam
![Śmiech :laugh:](./images/smilies/laie_67.gif)