CAVIARNIA

Wczoraj chłopcy leżeli sobie ze mną na łóżku
A potem biegali sobie cały dzień po pokoju, dziś natomiast odpoczywają

Pytanie technicznd, nie zdarza im się nasiusiać Ci na pościel? Czy tylko ja mam takie łobuzy?

Zdarza się, dlatego coraz mniej czasu spędzają na łóżku. Jak Pieszczoch był sam, to praktycznie nigdy nie siusiał na łóżko, oglądaliśmy film przez 1,5h, a on rozłożony jak placek czekał na mizianie. Odkąd są w dwójkę to częściej zaczęli znaczyć łóżko, ale zdarza się, że są grzeczni. Niestety po kilku wpadkach TŻ zabronił im bywać na łóżku i teraz są tam sporadycznie. Wczoraj zmieniałam pościel, więc pozwoliłam im poleżeć i pobiegać.

Ja tam kładę koc na łóżko i dziewczyny ze mną śpią pod kołderką Żaden sik nam nie straszny (no prawie bo czasami potrafi przesiąknąć przez koc ). Fotki w zbliżeniu na pyszczki wyszły cudownie! Obowiązkowo musisz je wysłać do przyszłorocznego kalendarza!

A nie boisz się, że ich coś im zrobisz, jak tak razem śpicie?
Te zdjęcia są z telefonu, nie mają chyba takiej jakości do kalendarza...

Ja je dopiero biorę rano (jeśli nie muszę iść do pracy) i wtedy one śpią a ja leżę do 10 w łóżku

Całuśne ryjaszki

ale pyszczulki piękne..
ja Małżowi podrzucam Pigi do spania bo on się nie boi a ona zawsze się tak słodko przytula i sobie śpią oboje dopóki zła ja ich oboje nie obudzę

Faktycznie zła Ty Ja to bym się bała, że ich przygniote

Zakochałam się Byliśmy dziś zobaczyć takie nowe osiedle w pobliskiej miejscowości, z apartamentowcami z malutkimi ogródkami i chyba będziemy dłużej odkładać, ale na takie, a nie takie starsze z drugiej ręki... Droższe, ale piętrowe, nowe i mikro ogródek na grilla, a i świnki by się cieszyły