Jest trochę lepiej.
Nie chcę "ciachać" tak sobie. Bianka ze Sroką żyją jako tako, a Iker jest świr i na pewno na kolegę Pontusa się nie nadaje. Pomyślę jeszcze, co zrobić z wdowcem, najgorzej, że nie mozna go puścić z Bianką "na próbę", bo mogłoby się to skończyć wiadomo jak.
Przyjaciele Lorda Pontusa
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Teraz dopiero się dowiedziałam....
Biedny Pontus. To było najbardziej udane małżeństwo na Caviarnii. O drugie takie ciężko będzie. Byli niepowtarzalną parą. Czytałam czasami pontusowego bloga. Taka smutna nowina 


- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Pontus dzisiaj pojechal na kontrolę. Całe stado na suchym, a on jeden tylko pije jak smok i sika śmierdząco. Dr Judyta go obmacała starannie, nic w środku świnki nie znalazła, poza szczupłym brzuchem bezwarzywnym, pobrała mocz, zebrałam boby do badania, niestety kolega uszkodził sobie lekko oko po stronie ostatniego zabiegu. Pewnie się drapał, bo go gojenie swędzi. Difadol plus gentamycyna. Urosept, witamina C.
No to go urządzam na razie na podkładach, niech ma czysto i schludnie.
Generalnie zdenerwował sie okropnie wizytą, ale zaczął juz porządnie jeść, więc się o niego za bardzo nie martwię. Tylko trochę.
No to go urządzam na razie na podkładach, niech ma czysto i schludnie.
Generalnie zdenerwował sie okropnie wizytą, ale zaczął juz porządnie jeść, więc się o niego za bardzo nie martwię. Tylko trochę.
- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Nie no, Milordzie, śmierdzieć po prostu nie wypada, proszę się łaskawie wziąć w garść i mieć wzgląd na swoją Dużą.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Pontus, proszę ładnie sikać 

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
No to pięknie się podziało oby z każdym dniem było coraz lepiej 

-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
I mniej pachnącoInez pisze:Pontus, proszę ładnie sikać

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Badania wyszły dobrze: w bobach nie ma pasożytów, w moczu bakterii wedle miary, trochę kryształów wapnia. Dwa tygodnie z uroseptem i witaminą C. Po powrocie z pracy nie zwęszyłam już tego męskiego aromatu, więc chyba jest lepiej. Że nie wspomnę o częstych wycieczkach po jedzenie...
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8046
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
I takie właśnie wiadomości lubię 

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Ja teżsilje pisze:I takie właśnie wiadomości lubię
