✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

[Lilith88]

Feliks się strasznie boi i jak widzi mnie koło klatki to zwiewa i się chowa, jak posiedzę chwilę koło klatki i nakładam jedzenie do misek to wychodzi i niucha przy drzwiczkach ale jak wkładam miskę z karma do klatki znów zwiewa.. Ale.. Dziś coś się zmieniło! Feliks dwa razy wziął jedzenie ode mnie z ręki najpierw płatek fasoli z karmy a później ogórka Moje biedne, kochane strachajło

[Dropsio]

Takie "małe" rzeczy, a tak cieszą Super, że się oswaja!

[Pani Strzyga]

Cudowne jest to uczucie, gdy świnka zaczyna akceptować, lub wręcz lubić

[Telaya]

Oby Ci strachun oswoił Z mojego stadka Ryjek - największy prawie 1,5 kg wagi, który za przodka zdecydowanie miał jakiegoś cuya, do dzisiaj jest takim tchórzem. Wstanę szybciej z tapczanu - zwiewa pod deskę, przejdę się przez pokój to samo, spadnie widelec w czasie obiadu to mruczy przez pól minuty ze strachu Jedynie podawanie jedzenia go motywuje do socjalizacji. Ale za to jak trafi zębami albo nosem w moją dłoń to od razu zwiewa jak opętany. No taki już jego urok.

[Dropsio]

Ryjek - największy prawie 15 kg wagi

15 kg?

[Asita]

Telaya ma wypasionego wieprzka

[Dropsio]

Ta świnia to wielkości średniego psa chyba jest!

[Telaya]

Ha ha ha, no to mi się świń roztył No 1,5 kg miało być. 15 kilo wiecznej paniki, to by dopiero było

[Lilith88]

Mieszkanie by rozniósł Ja mam Czarnego 1,5kg ale to jest leń śmierdzący a bycie panikarzem jest zbyt pracochłonne Z tym, że Feliks nie jest wiele mniejszy bo ma około 1250-1300 gram ale samych mięśni

[dortezka]

powoli, powoli ale będzie coraz bardziej śmielszy..

chociaż u mnie gówniary dalej są "strachliwe".. ten typ tak ma.. dla mnie najważniejsze, że oprócz chwilowych zrywów i ucieczek potrafią się też wyłożyć.. czyli czują się ogólnie dobrze u siebie