Dortezka ja tylko musze zaliczyc egzaminy I jak bedzie ladna pogoda to robimy wypad z domu. Plus taki ze te wszystkie piekne miejsca sa w Szkocji wiec mozemy kilka wypadow nawet 2 dniowych porobic.
Asita to na zajeciach to isle of lewis I isle of Harris ale mozesz sprawdzic sobie isle of sky bo jest jeszcze piekniejsza I mam blizej.
Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
To jest 5 godz samochodem od Glasgow? Dobrze patrzę na mapie?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
Tak ale po drodze sa takie widoki ze az fajnie sie jedzie. Przyjezdza sie przez moje ulubione miejsce w Glencoe.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
Dobra...to chyba będzie nasze następne miejsce na odwiedziny turystyczne....
Tylko zobaczymy, jak z kasą.... 


Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
Asita naszych wypad na 3 dni I prom na te odlegle wyspepki na 4 osoby to koszt ok 250 funa plus paliwo ktore mi bardzo tanio wychodzi.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
A widzę, że na 4 osoby wycieczkę już planujesz
tak dalej...oł jeee 



Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
To maskonury? Piękne są.
We mnie walczy chęć mieszkania blisko natury z wygodą mieszkania w mieście. Póki jestem na rozdrożu i nie kupiliśmy mieszkania, to się miotam
Podejrzewam jednak, ze ostatecznie zwycięży potrzeba komfortu (blisko szkoła i lekarz dla dzieci oraz dobry wet dla zwierząt; biblioteki, kina, teatry itp.), a do natury będę jeździć samochodem (gdy zrobię prawo jazdy) 
We mnie walczy chęć mieszkania blisko natury z wygodą mieszkania w mieście. Póki jestem na rozdrożu i nie kupiliśmy mieszkania, to się miotam


Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
TAk bo zabieram moje dzieciAsita pisze:A widzę, że na 4 osoby wycieczkę już planujesz tak dalej...oł jeee

Maskonury?Pani Strzyga pisze:To maskonury? Piękne są.

Edit: TAk wlasnie o nie mi chodzi.
Kocham nature i najlepszym odpoczynkiem dla mnie jest zwiedzanie pieknych miejsc, ale nie potrafilabym mieszkac daleko od miasta. Lubie wygody. Glasgow moze i nie jest moim wymarzonym miejscem ale jestem w duzym miescie z latwym i szybkim dostepem do pieknych miejsc. Jedno miejsce z mojej listy jest tylko 30 min od mojego domu! A oto ono...Pani Strzyga pisze:We mnie walczy chęć mieszkania blisko natury z wygodą mieszkania w mieście. Póki jestem na rozdrożu i nie kupiliśmy mieszkania, to się miotamPodejrzewam jednak, ze ostatecznie zwycięży potrzeba komfortu (blisko szkoła i lekarz dla dzieci oraz dobry wet dla zwierząt; biblioteki, kina, teatry itp.), a do natury będę jeździć samochodem (gdy zrobię prawo jazdy)



I krotki filmik dla bardziej zainteresowaych - dodam tylko, ze Pulpi jest czasami czerwony a czasami zielony to zalezy od pory roku.
https://www.youtube.com/watch?v=NpKLYz0ySiA
No i jeszcze nakrecony przez POlakow
https://www.youtube.com/watch?v=05PQD7WwFEg
Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
Ale kosa!
Nie dziwi mnie, że średniowieczni widzieli w tym rękę diabła 


Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer
Mam problem, wiem ze bedziecie sie smialy, ale na serio nie wiem co zrobic z Ryanem...
W tej chwili on mieszka za kratkami, gdzie kazda kratka jest umocowana zlacznikami. Kilka z nich sie ciezko zdejmuje i po wczorajszej ucieczce Ryan je dostal...ale i tak to nic nie pomoglo. Dzisiaj bylam swiadkiem jak sobie skubaniec otwiera klatke. Staje na laczniku i podnosi tak dlugo kratki az sie obluzuja i wtedy wyciaga kratki z lacznikow; nastepnie sobie otwiera drzwiczki... jego drzwiczki byly zabezpieczone tym plastikowym kabelkiem, ale to zadna przeszkoda...Akurat byl czas Lewisa na wolnosci i musialam go zamknac i Diablatko mial miec swoj wybieg w nocy ale niestety nie moge ryzykowac. Moj TZ mnie nastraszyl, ze Ryan w nocy mi pootwiera chlopakow. Co za menda no! Nie wyspie sie dzisiaj przez niego
W tej chwili on mieszka za kratkami, gdzie kazda kratka jest umocowana zlacznikami. Kilka z nich sie ciezko zdejmuje i po wczorajszej ucieczce Ryan je dostal...ale i tak to nic nie pomoglo. Dzisiaj bylam swiadkiem jak sobie skubaniec otwiera klatke. Staje na laczniku i podnosi tak dlugo kratki az sie obluzuja i wtedy wyciaga kratki z lacznikow; nastepnie sobie otwiera drzwiczki... jego drzwiczki byly zabezpieczone tym plastikowym kabelkiem, ale to zadna przeszkoda...Akurat byl czas Lewisa na wolnosci i musialam go zamknac i Diablatko mial miec swoj wybieg w nocy ale niestety nie moge ryzykowac. Moj TZ mnie nastraszyl, ze Ryan w nocy mi pootwiera chlopakow. Co za menda no! Nie wyspie sie dzisiaj przez niego
