CAVIARNIA

no u mnie też dziwne stwory się w doniczkach pojawiały.. a że ja strachliwa to wolę już nic nie uprawiać..

będą Ridżowe jajka?

Pięknie zaogródkowany balkon
Czekam na jajka

jajek tam chyba akurat nie ma, tak wyjątkowo jest tylko dowód jego pokrętnego pomyślunku i upartości wstawię po południu jak wrócę do chaty. Ale dziadunio z niego już, Drops tak samo, Drops miesiąc czy trochę więcej starszy i widzę że starzeją się w tym samym tempie. Dropsik już się nieźle zatacza jak chodzi i o wspinaczkach może zapomnieć. Ridżu też się trochę zatacza ale biega jak torpeda, skacze i próbuje się wspinać. Widzę że z tą dwójką już mam niewiele czasu...

Nowy wpisior https://www.facebook.com/opowiesciswinskiejtresci/

a tam między innymi:

Klawiszka myślała, że mnie przychytrzy i kazała mi spać w domku. Pościeliła mi papierkami nawet. Ale nie ze mną te numery! Jak mówię że będę spać na gołej podłodze to będę! I nic nikomu do tego!
Czuję się jakbym wchodził na statek jakiś... choć przecież nigdy na statku nie byłem. Ale tak się czuję.


Nie będzie klawisz pluł nam w twarz ni chomików nam klawiszył! Sam zdecyduję gdzie mam spać! Nie będę w trocinach! Nie będę w domkach! Będę na twardej podłodze, tak twardej jak moje życie!


Papierze, pakuj się! Lubię na takim obślinionym spać.


Wyłaź papierze jeden z tego domku i pakuj się w polik! Życie chomicze jest jak ręcznik papierowy. Yyy... Długie, białe i składa się z odrywanych kawałków... Nie, to bez sensu. Nie będę się bawić w metafory i różne takie! W każdym razie, papierze jeden, giń!


Ja nie wlezę? Ja nie wlezę? No dobra, może tędy rzeczywiście już nie wlezę...

Obśliniony papier mnie ubawił
Czy blanka ma mięciusie futerko czy raczej nie? Przez tą swoją białość wydaje się, że jest strasznie delikatna

Chomicze zycie trudne jest rzeczywiście, twarde czasami, czasami obślinione

porcella pisze:Chomicze zycie trudne jest rzeczywiście, twarde czasami, czasami obślinione

Padłam
Kwintesencja chomiczego życia

I widać jaki to mózg z Ridża, co mu się nie podobało w czterech możliwych miejscach do spania jakie miał przygotowane to nie wiem. Ale najwidoczniej coś było nie teges

Blanka ma te włosy dość sztywno sterczące więc głaskanie jej nie jest takie płynne, mocne ma te rozetki na futrze i pewnie nieprzyjemnie jej jak jej te włosy odginam. Same włosy są dość miękkie.

joanna ch pisze:I widać jaki to mózg z Ridża, co mu się nie podobało w czterech możliwych miejscach do spania jakie miał przygotowane to nie wiem. Ale najwidoczniej coś było nie teges

nie podobało mu się to, że to TY zadecydowałaś, gdzie ma spać..