Strona 323 z 743

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 9:44
autor: Cynthia
Gratulujemy Miecia :jupi: Piękny jest :shakehands:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 12:14
autor: silje
Lilith88 pisze:A wiesz co Asita? Miecio jest podobny do Witka A Witek to była pierwsza moja miłość świnkowa na forum :love:
Fakt- Miecio jest podobny do Witka. Piękny jest :) Gratuluję doświnkowanie :shakehands:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 12:15
autor: jolka
Asita ciesze się ! !! Jest cudny :love:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 13:43
autor: Asita
Lilith, mówisz o Witku koni? Też mi się strasznie podobał, ale Miecia wybrałam ze względu na to, że był 1 (niestety nie miałam odwagi brać 2... :? ) i na bliskość (Valkiria mieszka w Gdańsku). A teraz chyba już go kocham :love: Ma taki okrąglutki tyłeczek i wygląda jak mały wypłoszek :lol: Taki nieporadny idzie tam, gdzie Żurek, ale tylko na jedzenie, bo jak Żurek idzie na pięterko odpoczywać, to wtedy go zostawia. Ale wyjątkiem jest pięterko Żurka, tam też idzie i się kładzie (znaczy przycupuje) za tunelikiem na kawałku drybedziku, a Żurek leży na swoim miejscu (czyli w rogu na sianie). Czekam aż nauczy się iść spać z Żurkiem na stare pięterko. Ale na razie widzę, że nie korzysta z kapciocha. A nowa norka od Aniuś służy do bycia na wierzchu, Żurek raz czy 2 wlazł pod i tam leżał, ale do środka jeszcze nie wlazł żaden. Od wczoraj jest u nas M (jak to brzmi :lol: ) i ciągle przyłazi na górę i chce coś dawać małemu. Nawet Miecio wziął trawkę zboża od niego 2x Obrazek
Gonitwy ustały, pewnie będą się zdarzać jeszcze od czasu do czasu i powrócą, jak mały urośnie. Ale tolerancja jest. Żurek czasem odgoni od miski Miecia, ale jest dużo misek, więc Miecio po prostu musi ogarnąć, że nie tylko to, co je Żurek, jest jadalneObrazek

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 13:48
autor: cappuccino
Miecio jest cudowny. Na pewno Alfika Ci nie zastąpi ale wniesie dużo radości zarówno do Twojego życia, jak i Żurka. Trzymam kciuki, żeby wszystko było między nimi w porządku!

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 15:05
autor: martuś
A jak alergia M? Nie odstrasza go w kontaktach z małym Mieciem? :102:

Nie wiadomo czy będą problemy jak mały podrośnie. Plus jest taki, że Żurek jest już dorosły i "stabilny" więc okres burzy hormonów u małego powinien minąć w miarę spokojnie ;)
Żurek na pewno cieszy się z kumpla a Ty pokochasz malucha szybciej niż Ci się wydaje :buzki: Wiadomo, że nowa świnka nie zastąpi poprzedniej ale tak samo ją kochamy ;)

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 15:12
autor: Lilith88
Tak do Wicia od Koni :D piękni obaj :love: I Żurek oczywiście też :love: Wiadomo, rude najlepsze :D

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 16:02
autor: Asita
Dzięki wszystkim za komplementy :102:

Martuś....M zakłada maseczkę i włazi...a jak byliśmy u Valkirii, to chciałam strasznie pomiziać Georga (tedika) bo nigdy takiego nie miziałam i M. kazał dać sobie Georga też... I Miecia też miział a potem w samochodzie kichał cały czas. I teraz też przyłazi na strych i kicha... :evil:

Myślałam Lilith, że Miecio będzie miał szare jajeczka i siusiaka...ale nie ma, jest różowy...lekko wpada w szary. Ale nosek i usteczka ma szare :love:

A tu proszę: Żurek wie, że najważniejsze jest jedzonko i popitka a mały jeszcze nie czai bazy i lata w okół :lol: Ale widać tu, że Żurek wcale nie ma agresji do małego, wręcz przeciwnie :102: filmik

https://youtu.be/5YJ0LIN0N-E

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 16:07
autor: martuś
Asita pisze: Myślałam Lilith, że Miecio będzie miał szare jajeczka i siusiaka...ale nie ma, jest różowy...lekko wpada w szary. Ale nosek i usteczka ma szare :love:
Asita rozwaliłaś mnie tym tekstem :lol:

Jaki płot z książek :102: Uciekłby mały? Młode świnki tak fajnie roznosi energia :love:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

: 16 sty 2016, 16:33
autor: balbinkowo
martuś pisze:
Asita pisze: Myślałam Lilith, że Miecio będzie miał szare jajeczka i siusiaka...ale nie ma, jest różowy...lekko wpada w szary. Ale nosek i usteczka ma szare :love:
Asita rozwaliłaś mnie tym tekstem :lol:
Hahaha... ja też padłam jak to przeczytałam :laugh:

Tak, mi też maluch przypomina Witka, od Quika, od koni :102: a właściwie teraz chłopcy są chyba u urszuli, ech, gmatwa się czasem to nasze życie...