Strona 323 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 14 cze 2016, 22:28
autor: etycja
Uroczy ogródek. Goździki pachnące, Celozja

Sadziłaś czy siałaś? Nigdy mi wyrosnąć nie chce. Może inaczej, rośnie ale jak przyjdzie do kwitnięcia to klapa.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 14 cze 2016, 23:32
autor: kimera
Przepiękny ogród! Masz szczęście, że masz tyle słońca na balkonie. U mnie jest słońce tylko przez jakieś cztery godziny rano, a potem już cień. Posiałam powojnik, ale dopiero ledwo się wspina po patykach. Reszta to typowe sadzonki balkonowe, które wszystko wytrzymają, czyli pelargonie i petunie, przedzielone żeniszkiem i lobelią.
Maciejka daje wspaniały zapach, ale raczej nie jest jadalna. Myślę, że liście truskawek możesz podać świnkom, zwłaszcza własne, niepryskane.
pH gleby można zmienić, na przykład kwaśną posypuje się kredą, a do zasadowej dodaje się torfu. Tylko wcześniej wypadałoby ustalić, jaki odczyn ma ziemia na początku. Pewnie są jakieś do tego testy, może papierek lakmusowy, jak do wody? Jeśli już jest roślinność, można też poznać odczyn gleby po tym, co na niej rośnie.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 14 cze 2016, 23:38
autor: joanna ch
etycja, o kurka, właśnie nie wiedziałam jak to się nazywa!

Dzięki
Kupne, Teżet mi znalazł fajny sklep ogrodniczy niedawno i się obkupiłam. Próbowałam siać różne rzeczy ale z sianych to mi tylko fasola, groszek, słoneczniki, nasturcja, maciejka, samotny chaber i coś tam jeszcze wyrosło. A jakieś dwie roślinki to mi rosną i nie pamiętam co to miało być po tylu niewypałach, okaże się jak zakwitną
Uroczyście ogłaszam śmierć 5/7 topinamburu... chyba utopiłam go...
kimera Dziękuję

Mój balkon chyba nie jest aż taki słoneczny, wydaje mi się że głównie rano, chociaż w sumie nie przyglądałam się. No i niestety mało miejsca = piętrowość = cień.
Rzecz w tym że truskawki kupiłam już jako sadzonki więc nie wiem czym były pryskane...
Żeniszka nie znałam zupełnie, jakoś nie widać go w sklepach. A lobelia mi jakoś rachitycznie rosła w tamtym roku. Petunii jakoś nigdy nie próbowałam, to jest myśl!
Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 15 cze 2016, 0:18
autor: kimera
Mam jeszcze komarnicę (komarzycę?), takie fajne zielsko o ozdobnych, zielono-białych liściach i silnym zapachu. Podobno odstrasza komary, ale posadziłam dla atrakcyjnego wyglądu. Ja wszystkie sadzonki kupuję na rynku, mamy ogromny wybór! Szczególnie o tej porze roku cały dział targu wygląda jak jeden ogromny klomb, tak jest kolorowo. Lobelie i żeniszki lubię ze względu na niebieski kolor. Są tanie, podobnie jak werbena i szałwia ozdobna, kolejne wytrzymałe rośliny. Może u was też jest targ z działem ogrodniczym?
Te fioletowe kwiatuszki to pewnie jakaś odmiana dzwonków Campanula.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 15 cze 2016, 7:08
autor: Asita
Dla topinamburu

Oby następnym razem miał więcej szczęścia

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 15 cze 2016, 8:36
autor: etycja
O kurczę, tak siedzę i czytam, i zachwycam kwiatkami i mnie olśniło. Ja przecież mam dwie pokrzywki do zasadzenia bo w torbie wiszą.
Joanno, poszukaj sobie jakie piękne różne różniste są Celozje. To zdecydowanie nie jest nudny kwiatek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 15 cze 2016, 10:42
autor: dortezka
ale pięknie masz na balkonie! podziwiam! ja miałam w zeszłym roku pomidorki koktajlowe.. i rosły świetnie ale to codzienne podlewanie.. jakoś mi opieka nad roślinami nie idzie.. no i nie wiem czemu ale u mnie od razu jakieś robale się przypałętają.. i na rzodkiewce miałam, i w koprze.. a na tych pomidorkach to tragedia! do domu je we wrześniu wtaszczyłam bo mi szkoda było bo dalej pięknie dawały owoce.. ale mączniki mi latały. Jak wystawiłam pomarańcze to od razu tarczniki się pojawiły.. jak mam z tym walczyć to stwierdziłam, że szkoda mi czasu i energii a świnie się muszą owsem sadzonym zadowolić

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 15 cze 2016, 21:06
autor: joanna ch
kimera - Komarzyca jakoś mi nie wpadła w oko, znam ją. Właśnie w tym ogrodniczym ostatnio się obkupiłam i zamierzam znów go nawiedzić. Ryneczku z kwiatkami brak

A ja jak widzę sadzonki i dział w nasionami to wpadam w szał i wykupuję wszystko co się da bez składu i ładu

Szałwię ozdobną, taką czerwoną, miałam ale coś ją zeżarło srogo. No i jak zaczyna przekwitać i sukcesywnie wysychać to nie wygląda to za dobrze, trzeba stać i rwać

Szkoda że tego żeniszka u mnie nie ma.
Ten fioletowy to chyba dzwonek dalmatyński tak patrzę.
Asita - to wszystko przez Teżeta, od kiedy wróciłam z wyjazdu to tajemniczo zaczęły mi powoli usychać, nie wiem co on im robił biedakom jak mnie nie było...
etycja - właśnie guglowałam już, w sklepie niestety były tylko takie jednego rodzaju... Bardzo dziwny to kwiatek, wygląda coś jakby farbowany mech.
dortezka dzięki

Mnie w tamtym roku mszyca pokonała, zeżarła mi calutką nasturcję, w tym roku pewnie będzie tak samo bo jak wiadomo mszyca bardzo kocha ten kwiatek. Poza tym jakieś duże zielone gąsienice mi w fasoli mieszkały...

Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 15 cze 2016, 23:05
autor: kimera
Kontynując temat kwiatków, bardzo polecam książkę album Malcolma Hilliera Przenośne ogródki. Wspaniałe zdjęcia i sugestie urządzenia małych klombów, dużych doniczek, skrzynek balkonowych, itp. Lista kwiatów podzielona jest według warunków, jakie trzeba im zapewnić, co jest bardzo użyteczne. Można wybrać sobie kompozycje kwiatowe na balkon cienisty, albo wyeksponowany taras na wietrze, albo zaciszny, słoneczny zakątek.
http://ksiegarz2013.pl/pl/p/Przenosne-o ... llier/8432
Re: Opowieści Świńskiej Treści - portret Buniaka
: 15 cze 2016, 23:09
autor: joanna ch
Ooo, fajneee. Ja jakoś do tej pory nie kupiłam sobie żadnej książki na temat kwiatkowy, tylko internet.
Zrobiłam fajne zdjęcia wrednemu upartemu Ridżowi, ale to już jutro wstawię
