Przylepa jest już z nami dwa lata

wiekowo będzie miał ok. 2,5, bo gdy przyjechał to był już podrostkiem.
Niestety, każdy osobno

Jak wcześniej dopiero w klatce zaczynała się jazda, a na wybiegu było ok, tak przy ostatniej próbie łączenia nawet na wybiegu była masakra - więc nie był to problem zbyt małej przestrzeni. Dokuczali sobie non-stop, wspólne wybiegi trwały około miesiąca i z każdym dniem zamiast lepiej, było coraz gorzej

Przez kratki się czasem tulą, ale bez kratek lecą na siebie z zębami. Ot, każdy potrzebuje przestrzeni osobistej.