CAVIARNIA

Uprasza się o nie naśmiewanie z mojej trochę dużej świnki

Ale czy ktoś tu się śmieje? Ja nie zauważyłam

O matko kochana, jaki kostium astronauty Chyba nie dałabym rady czegoś takiego nałożyć moim prosiakom..Chyba, że pod narkozą

Haha, mój Nachos ma kurcze pół roku a już waży ponad 800 Będą sobie mogli z Alvinkiem przybić piątaka!

Alvin jest piękną dużą świnką , a Pieszczoch robi taaakie minki słodkie . Uwielbiam Twoje świnie! Zresztą wszystkie uwielbiam przecież

Nie wyobrażam sobie ubierać prosiaczka w coś takiego, dla czyjej wygody ma to służyć?
A Alvinek jest śliczną świnką znacznych gabarytów, a jak u Capuccino chłopaki podrosną to pewnie będzie kolega równie okazały jak Two proś
Pysio Pieszczocha, jak zwykle wymiata

E, może po operacji to taki kubrak i przydatny, ale poza tym to nie, dziękuję Chociaż po operacji to chyba świnia by się jeszcze gorzej poczuła z czymś takim na sobie

Lubię mojego dużego Alvisia Więcej świnki do kochania i miziania Dziś już od rana biegają po całym pokoju Słodkie maluszki!

Byłam wczoraj na koncercie, o którym Wam mówiłam! Było fajnie!

Super Ja nie bardzo lubię chodzić na koncerty. Znaczy jak już jestem, to jest ok, ale pchanie się w tłumie, dużo ludu, hałas...wolę bardziej kameralne imprezy

Assia_B pisze: Byłam wczoraj na koncercie, o którym Wam mówiłam! Było fajnie!

Ooo.... opowiadaj, jak było? Ja bardzo lubię Bajm, a na koncertach zawsze "śpiewam" (a raczej się drę) z artystą na scenie