Strona 312 z 743

Re: Żurek i Alfredzik

: 29 gru 2015, 19:39
autor: Asita
Tż siedzi w Hiszpanii razem ze swoją alergią i narzeka, że mu zimno i stoopki mu marzną :? Co zrobić? Ciężko z facetem, ciężko bez faceta :lol: Niech już lepiej wraca i ser z winem mi tu szybko przywozi :szczerbaty:
A teraz go pochwalę, bo jutro ma wieczór autorski- wydali jego tomik poezji :szczerbaty: To będzie drugi wydany "komercyjnie" a po nowym roku będzie trzeci :D

Re: Żurek i Alfredzik

: 29 gru 2015, 19:48
autor: Assia_B
No to gratulacje! Ja tam jednak wolę jak facet jest...

Re: Żurek i Alfredzik

: 29 gru 2015, 23:08
autor: Val
Ale prezentów Żuruś dostał! Przecież to jeden świń nie przeje... :D
Gratulacje dla męża :)

Re: Żurek i Alfredzik

: 29 gru 2015, 23:19
autor: Asita
No bo kupuję dla dwóch nadal..... :(

Re: Żurek i Alfredzik

: 30 gru 2015, 0:08
autor: Cynthia
Gratulacje dla męża, piękny sukces.... A może podrzucisz tu jakiś jego wiersz :ok:

Re: Żurek i Alfredzik

: 30 gru 2015, 11:11
autor: Asita
Cynthia, mogę wstawić, ale chyba tylko Romina od Katiushy by coś zrozumiała... :lol: Nie ma tłumaczeń. Kilka str wcześniej był jego wiersz dla Alfika, ten przetłumaczyłam.

Kolacyjka ze wczoraj. Żur autentycznie nie lubi aparatu. Nie wiem jak, ale wyczuwa obiektyw z daleka... Chciałam go nagrać, jak sobie łapką przysuwa miseczkę, ale jak zaczęłam nagrywać, to przestał, tylko jadł...no to tylko fotka

Obrazek

Potem chciałam nagrać, jak sobie z karmnikiem-łódeczką radzi, zawsze tak fajnie główką tam zagląda....no to takie coś wyszło (po 13 sekundach już nie ma sensu oglądać, bo nic się nic dzieje...):

https://youtu.be/KZZklm3oDd0

Potem próbowałam go wywabić, to takie coś wyszło:

https://youtu.be/EhxmKEm764I

Dopiero jak odłożyłam aparat, to po dobrych 5 minutach wylazł z nory... :lol:

Re: Żurek i Alfredzik

: 30 gru 2015, 11:49
autor: balbinkowo
No cóż, widać że chłopak nie ma parcia na szkło :lol: :szczerbaty:

Re: Żurek i Alfredzik

: 30 gru 2015, 12:53
autor: dortezka
ejj.. gwiazdom się płaci za występy.. może trzeba było mu najpierw rzucić sałatę czy siano ( :szczerbaty: ) jako zaliczkę :lol:

kurcze.. a z filmikami muszę do domu poczekać.. nie to żebym teraz zamiast pracować na forum siedziała :szczerbaty:

Re: Żurek i Alfredzik

: 30 gru 2015, 13:02
autor: Asita
No qrcze, przecia kolację dostał, co jeszcze miałam mu płacić? :lol:
Dortezka, zobacz filmiki koniecznie, może nie ma tam wielkiej akcji, ale jak to M powiedział, dokładnie pokazują charakterek Żurka :lol: "Nagrywanie jest zabronione, nikt nie będzie patrzał, jak jem, to prywatna sprawa!" :laugh:

Re: Żurek i Alfredzik

: 30 gru 2015, 13:09
autor: dortezka
Asita pisze:No qrcze, przecia kolację dostał, co jeszcze miałam mu płacić? :lol:
no raczej! a Ty co myślałaś.. że on tak charytatywnie będzie?? :lol:

zobaczę w domku.. jak nie dziś wieczorem, to jutro bo wcześniej nas może puszczą (a może w ogóle nie będzie trzeba tu przychodzić :jupi: ) :D