My nadal świętujemy tym razem urodziny Pusi
Już roczek na świecie. W zasadzie nie mam aktualnych zdjęć No ,ale póki co nie jest ona świnką długowłosą ,ale krótkowłosą (było strzyżenie). No ,ale to takie jedno z aktualniejszych ;
Z świnki ,która nie lubiła ludzi jakikolwiek kontakt z nimi nie podobał się jej stała się pół pieszczoszkiem uwielbiającym eksplorować szczególnie łóżka ,a przy okazji naznaczyć je jak tylko się da. Nawet chyba rozróżnia swoje imię z Lusią ,bo dziś jak informowałam ją ,że ma urodziny podskakiwała.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !
Śliczny świnek nam wyrósł
A teraz zdjęcie urodzinowe Lusi był burak z cyfry trzy ,ale zanim poszłam po telefon ....zjadła go.....
Lusia dziękuje wszystkim za życzenia !!
Pusia i Umka,Lusia za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
- Miejscowość: Gdynia
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Pani Mroku i Pani Świtała - L&P
Wszystkiego najlepszego dziewczyny
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Pani Mroku i Pani Świtała - L&P
Najlepsze życzonka
Z tym burakiem to niezły numer Ci wywinęła
Z tym burakiem to niezły numer Ci wywinęła
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Pani Mroku i Pani Świtała - L&P
Trochę nas nie było :/
Chciałam zacząć miło jakimiś zdjęciami ,ale zaczniemy znów problemami z Lusią.
W ostatnich dniach Lusia sporo schudła (50g) zauważyłam to w święta więc uważnie ją obserwując przeczekałam...świnka stała się bardziej ruchliwa i znów zaczęła spędzać dnie blisko miski. Waga podrosła, więc uznałam to jako złe dni..
Nasilił się też jej świadczący oddech. Jak sobie z nią dziś siedziałam naszło mnie ,aby wpisać znów hasło ,,choroby serca u świnek morskich " kiedyś już szukałam go ,ale przecież problem leżał w tarczycy. Poza tym starałam się od zawsze wmówić sobie ,że Lusia wcale nie oddycha źle ,a jej serduszko pracuje normalnie ,a mi się to wydaje ,bo jest rozetką i dlatego tak wyraźnie oddycha (nie pytajcie o logikę w tym). Myśl ,że Lusia mogłaby być chora na serce przerażała mnie i odsuwałam ją tak daleko by zapomnieć. Pewnie bałam się jej z niewidzy no ,ale czytając objawy dość duża część pasuje do niej.... wciąż mam nadzieję ,że sobie to ubzdurałam... oby weterynarz powiedział ,że jestem histeryczką...
Teraz jestem zła ,że próbowałam sobie wmówić ,że to napewno nie serduszko, omijając temat szerokim łukiem. Powikłaniem chorej tarczycy mogły być choroby serca, objawy się w dużej części zgadzają... nawet rozum już mówi ,że to serce
Przepraszam za to ,że post może być napisany chaotycznie i nie zrozumiale ...
Chciałam zacząć miło jakimiś zdjęciami ,ale zaczniemy znów problemami z Lusią.
W ostatnich dniach Lusia sporo schudła (50g) zauważyłam to w święta więc uważnie ją obserwując przeczekałam...świnka stała się bardziej ruchliwa i znów zaczęła spędzać dnie blisko miski. Waga podrosła, więc uznałam to jako złe dni..
Nasilił się też jej świadczący oddech. Jak sobie z nią dziś siedziałam naszło mnie ,aby wpisać znów hasło ,,choroby serca u świnek morskich " kiedyś już szukałam go ,ale przecież problem leżał w tarczycy. Poza tym starałam się od zawsze wmówić sobie ,że Lusia wcale nie oddycha źle ,a jej serduszko pracuje normalnie ,a mi się to wydaje ,bo jest rozetką i dlatego tak wyraźnie oddycha (nie pytajcie o logikę w tym). Myśl ,że Lusia mogłaby być chora na serce przerażała mnie i odsuwałam ją tak daleko by zapomnieć. Pewnie bałam się jej z niewidzy no ,ale czytając objawy dość duża część pasuje do niej.... wciąż mam nadzieję ,że sobie to ubzdurałam... oby weterynarz powiedział ,że jestem histeryczką...
Teraz jestem zła ,że próbowałam sobie wmówić ,że to napewno nie serduszko, omijając temat szerokim łukiem. Powikłaniem chorej tarczycy mogły być choroby serca, objawy się w dużej części zgadzają... nawet rozum już mówi ,że to serce
Przepraszam za to ,że post może być napisany chaotycznie i nie zrozumiale ...
- Fikus.i.Max
- Posty: 502
- Rejestracja: 29 cze 2016, 7:53
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pani Mroku i Pani Świtała - L&P
Trzymam mocno kciuki .
U mnie: bez świnek
Za TM Fifi, Max, Antoś, Fikuś
Do adopcji:
Zbyt często mnie tu nie ma, ale na PW i maile odpowiadam.
Za TM Fifi, Max, Antoś, Fikuś
Do adopcji:
Zbyt często mnie tu nie ma, ale na PW i maile odpowiadam.
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Pani Mroku i Pani Świtała - L&P
Ile razy widzę ten wątek, to czytam: Pan Mroku i Pani Światła
Trzymam kciuki za zdrówko Pana/Pani Mroku
Trzymam kciuki za zdrówko Pana/Pani Mroku