Strona 32 z 159

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 29 kwie 2016, 13:10
autor: sosnowa
ja też to zaczęłam stosować, fajne jest. W słoiku są żelatynowe kapsuły z odmierzoną ilością ja to rozpakowuję wprost do strzykawki, tłok wyjmuję i sypię od tyłu), potem dodaję wody. Miesza się ok i Truśka to wcina z wielkim zapałem. Jest tam tez analogiczny prepaerat dla cukrzyków, pierwszy lek ziołowy dla gryzoni na to chorych. Nabyłam, Grawiśka sobie bardzo chwali.

O zębach Zebcia też niewiele mówili. Za krótko był u nas by stwierdzić co to, miał ponad 4 lata, czy wcześniej te siekacze też takie były to nie wiem. Preparat APL strong bones jest rewelacyjny, ale uwaga, ma z natury kupę wapnia, więc może pogorszyć osady w pęcherzu.

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 29 kwie 2016, 15:26
autor: martuś
sosnowa ja tak samo stosuję :szczerbaty: Tak dziewczynki piją https://www.youtube.com/watch?v=cfsXXeGTxmo :szczerbaty:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 29 kwie 2016, 16:47
autor: diefenbaker
sosnowa dzięki za ostrzeżenie odnośnie tego wapnia w tym preparacie, muszę skonsultować to z dr Kasią, bo Zając też miewał osady... może najpierw zrobię to badanie moczu (wczoraj się nie udało, bo wysiusiał się kilka razy przed próbą pobrania moczu)
martuś dzięki za nazwę i super filmik instruktażowy :D Widać bardzo im smakuje, jakby piły z butelki ze smoczkiem, słodko wyglądają :love:
Może by tym zastąpić chwilowo rodicare uro... cenowo na pewno była by ulga, bo mi na dwie świnie butelka za jakieś 56 zł (plus przesyłka) starcza na jakieś 2 tygodnie :roll:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 30 kwie 2016, 12:02
autor: sosnowa
Cudny ten filmik. Prepart raczej skuteczny, własnie piorę polary i całe w kredzie, znaczy wysikuje co trzeba.

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 30 kwie 2016, 19:57
autor: martuś
Nala i Nutka są specjalistkami w piciu lekarstw ze strzykawki :lol:

Moje dzisiaj dostały trzecią dawkę i jest czysto jak sikają :think: sosnowa Twoje po jakim czasie zaczęły wysikiwać osad?

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 18 maja 2016, 10:18
autor: diefenbaker
W mieszkaniu jest bardzo zimno, norki ciągle wymieniam bo nie schną... na szczęście zostało jeszcze resztki trawki...
świnki radzą sobie jak potrafią, a ja czekam aż Tż przyniesie grzejnik z piwnicy...

Ej Duża, trawka się kończy
Obrazek

Z cyklu "Gdzie jest świnka?":
Obrazek

Obrazek

jak to do prania, przecież jeszcze jest kawałek suchy
Obrazek

Zając woli widoki z góry, pięknie rogalikuje, ziewa (nie udało mi się zrobić jeszcze zdjęcie, ale jestem blisko ;) )
Obrazek

Obrazek

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 18 maja 2016, 10:39
autor: katiusha
Jak się wbiły prosiny w legowiska! :lol: Zając uprawia prawdziwy relaks :love:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 18 maja 2016, 18:47
autor: porcella
Będzie cieplej, podobno od jutra...
:like:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 19 maja 2016, 12:26
autor: diefenbaker
Jak sprzątałam rano szybko przed pracą to wystraszyłam mocno Zająca.. schowany był w legowisku i jak go odkryłam to wyparował pod grzejnik i zaczął ćwierkać, ale tak słabiutko jakby głosu nie miał prawie...szkoda mi go było, ale czasu nie miałam...cały zasiusiany był, więc podwozie musiałam przeprać lekko...

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

: 19 maja 2016, 17:05
autor: martuś
Taką miejscówkę znalazł a Ty go wygoniłaś i jeszcze wyprałaś tyłek! :lol: