Mnie do szycia natchnęła pastuszek

Najpierw zrobiłam swoje pierwsze dwa nieudolne kocyki z wypełnieniem dla świnek. Ale świnkom nie przeszkadza, że krzywo. Teraz już uszyłam swojemu nadchodzącemu maleństwu dwa rożki (otulacze), zestaw do wózka (tylko tata jeszcze mi musi napy dorobić - ma maszynkę) i poduszeczkę antywstrząsową. Mężowi zrobiłam duży koc z polara minky i bawełny, synowi (10lat) koc bawełniany z wypełnieniem - duży i też podusię antywstrząsową sobie zarzyczył do auta. No i kilka już rzeczy dla świniaczków. Taki dośc spory domek kostkę, mniejszy domek z dwoma wejściami troche podobny do iglo, kocyki/kołderki, poduszeczki (malutkie). Mnie się to tak spodobało...

