Strona 306 z 743

Re: Żurek i Alfredzik

: 22 gru 2015, 13:09
autor: martuś
Faktycznie może tak robić ze stresu. Tylko skoro on nie chce bliższego kontaktu z ludźmi to chyba powinnaś pomyśleć o drugim prosiaczku? :idontknow: Eh ciężka sprawa...

Re: Żurek i Alfredzik

: 22 gru 2015, 13:13
autor: Assia_B
Może faktycznie nie tyle jest samotnikiem, co brakuje mu kolegi :( U mnie zauważam, że mimi braku miłości, to jednak w chwili rozdzielenia chłopcy są nieswoi... Nawet Pieszczoch, który jesy bardziej proludzki...

Re: Żurek i Alfredzik

: 22 gru 2015, 21:18
autor: Asita
Nie jestem pewna. Dziś pięknie aktywny, zajadający suche dobra z wielką chęcią. Żadnych dziwnych, nerwowych zachowań. Chyba jednak ja go tak zestresowałam :? Nie jestem w stanie myśleć o innej śwince tylko dlatego, że nie ma już Alfika kochanego mojego...
Fotki sprzed godziny (troszkę brzydkie, ale nie chcę się za bardzo zbliżać, bo lampa go strasznie denerwuje)

Obrazek

Obrazek

Jutro mam wolne, to porobię może fotki w dzień, czyli bez denerwującej lampy. Oprócz tego planujemy też iść po trawkę :szczerbaty: Generalnie to wolne biorę, żeby mamie gotować na święta pomóc, ale nie wiem, czy poza zajmowaniem się sprawami świnkowymi znajdę czas na świąteczne przygotowania :lol:

Re: Żurek i Alfredzik

: 23 gru 2015, 7:59
autor: katiusha
Pewnie tęskni też Żureczek. :fingerscrossed:

Re: Żurek i Alfredzik

: 23 gru 2015, 8:42
autor: Assia_B
Pewnie, że ciężko myśleć o nowej śwince w takiej chwili... Przecież to członek rodziny, nie da się tak szybko przejść nad tym do codzienności...

Re: Żurek i Alfredzik

: 23 gru 2015, 10:13
autor: meiss
To zrozumiale, ze nie chcesz myslec o nowej swineczce. Strate trzeba przezyc, wyplakac sie, otrzasnac, dopiero wtedy mozna cos dzialac... Bol nie minie, ale moze chociaż troche sie zmniejszy. Ja do teraz placze jak sobie przypomne pierwsza swinke, a minelo 6lat.

Ja tez malo fotek robie, bo to wiecznie rozmazana plama, a fleszem nie chce katowac, bo ogolnie zwierzetom w ogole nie powinno sie roboc zdjec z fleszem (sama go nie znosze, a co dopiero zwierzaki, ktore inaczej wodza noz ludzie).

Re: Żurek i Alfredzik

: 23 gru 2015, 10:44
autor: dortezka
balbinkowo pisze: to nie fair że odchodzą przed nami... :buzki:
no niestety jak najbardziej fair.. jakby było odwrotnie, to kto by się nimi opiekował? z resztą nie chciałabym aby moje Pipki cierpiały, tak jak ja cierpiałam jak mi stare Pigi odchodziły (choć jeden we śnie) lub jak ostatnio straciłam Halinkę..

Asita, możliwe, że faktycznie Żuruś średnio lubi mizianie.. Możesz próbować go przyzwyczaja do miziania, choć może być już zawsze taki "dziki". U mnie dwie też takie są i szczerze mówiąc biorę je na 10 minutowe miziania i daję im spokój.. Skoro są bez tego szczęśliwe..
Assia_B pisze:Pewnie, że ciężko myśleć o nowej śwince w takiej chwili... Przecież to członek rodziny, nie da się tak szybko przejść nad tym do codzienności...
ale przecież kolejny proś nie jest na zastępstwo. Też kiedyś tak myślałam, jak mi 1 Pigi odszedł.. po miesiącu kupiliśmy 2 Pigi.. do dziś żałuję, że na początku nie potrafiłam go kochać.. cały miesiąc, dwa straciłam na myśleniu, że to nie TEN.. a on cierpliwie czekał aż go pokocham.. i był moim wiernym przyjacielem przez prawie 10 lat. Pod koniec bardzo schorowany ale chciał żyć i ja mu na to pozwoliłam.. odszedł we śnie chyba.. jak mnie nie było, w noc sylwestrową.. Może chciał, by mnie przy tym nie było? Może chciał bym tak nie cierpiała patrząc jak odchodzi i będąc bezradną? i odeszłam od tematu..
Każdy prosiek jest inny i żaden kolejny nie jest zastępstwem. Ja np bym chętnie uzupełniła moją 6steczkę, gdybym finansowo lepiej stała.. Nie zastąpiłabym Halinki, bo nikt mi jej nie zastąpi, tylko dałabym dach nad głową, górę pysznego jedzenia, ciągle pełny brzuszek, masę miłości i super kumpele nowej Pipeczce.. i tak trzeba na to patrzeć :buzki:

Re: Żurek i Alfredzik

: 24 gru 2015, 7:24
autor: katiusha
Obrazek :buzki:

Re: Żurek i Alfredzik

: 24 gru 2015, 9:27
autor: Asita
Obrazek

Dla wszystkich Dużych i ich puchatków życzymy zdrówka, spokoju ducha i samych dobroci na te Święta :)

Re: Żurek i Alfredzik

: 24 gru 2015, 10:53
autor: balbinkowo
Obrazek