Strona 306 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 5:53
autor: Alex
Ale dziubas haha

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 6:29
autor: Izma
Oglądając Wasz najnowszy album na fb po prostu padłam

Pozdrów ode mnie Nindżę i liść buraczy (może kiedyś Nindża mu wybaczy)

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 7:57
autor: katiusha
Mnie Zuckerberg nie wpuścił

.. Ale pycho słodziachny

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 8:29
autor: joanna ch
To Ridż nie przebaczał liściowi
Izma ucieszam się że się ucieszasz
katiusha to specjalnie dla Ciebie
zanindżowany Nindża:
Bonkers proszący o konsumpcję choć jednego więźnia:
B i M na bobkowisku:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 8:47
autor: etycja
A gdzie się podział Dropświnka?
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 9:02
autor: Alex
Podcinasz czasem klaczki tej dlugowlosej? Nie placza sie jej i nie brudza?
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 9:25
autor: joanna ch
Drops tak łatwo nie wychodzi, to było kilka godzin przed jego obudzeniem, fart że Koparka wyszedł. To tylko Ridż z Nindżą wieczorne ptaszki. Jak mnie widzi to powoli z godnością lecz stanowczo oddala się pod powierzchnię trocin. Chyba nie lubi być całowany po nabiale...

Ale dziś może spróbuję dziada sfotografować

Dropsinka już ma 2 lata 2 miesiące, jeszcze daje radę ale motorycznie już gorzej, nie daje rady się wspinać, czasem go zawiewa na bok itp.
Alex tak, co parę miesięcy ją strzygę, i ten moment właśnie się zbliża. Ona tego nie cierpi... Niestety dół to ma permanentnie zbrązowiały od moczu (chyba?) i tak miała od kiedy się znamy. Nie czeszę jej bo ma traumę jak ktoś coś robi z jej włosami. Jak coś to po prostu wycinam jej kołtuny.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 9:29
autor: Asita
Bonkers niby chce pożreć jakiegoś więźnia, ale jak przychodzi co do czego, to skomląco włazi na głowę....

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 9:46
autor: etycja
No tak, Dropsina w zacnym wieku już. Moje starszaki też nie przepadają za aparatem, nawet za wyciąganiem z terenu, który znają na pamięć. Dobrze jest dopóki apetyt dopisuje i tfu tfu choroba się nie przyplącze. Dużo zdrowia dla Zbója i całej bandy świnkomików.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka
: 17 maja 2016, 11:15
autor: joanna ch
Asita no właśnie stosunek Bonkersa to więźniów jest dwoistej natury... Z daleka męstwo, z bliska wręcz przeciwnie. A one sobie zupełnie nic z niej nie robią, nawet jak dostaną z plaskacza machającym ogonem, wcale ich to nie zniechęca

Przede wszystkim u niej jest ogromna zazdrość o wszystko i wszystkich. Taki troszkę spaczony ten Bonkers, nawet między nas ludzi się zawsze wkręca i jest zazdrosna o nas nawzajem. Ja praktycznie nigdy w domu nie siedzę sama tylko zawsze z Bonkersem przytulonym do boku, na kolanach itp itd. Nigdzie nie idę sama, nawet do łazienki czasem ze mną wlezie. Szczęście że to taki mały pies bo z dużym byłoby gorzej.
etycja, myślę że dziadunio czuje się dobrze, jak zawsze nic go nie rusza i niczego się nie boi, tylko tyle że chodzi taki zwichrowany nieuczesany i już nóżki nie te. Kawałek jabłka jak jedna trzecia jego ciała taszczy w ryjku trzymając głowę wysoko, idąc na ślepo i wpadając w jakąś dziurę przy okazji ale to go nie powstrzymuje. W kółku jeszcze naparza, a liść buraczy dziś tajemniczo zniknął, a duży był

Dziękujemy
