Wykapalam chlopakow zeby na jutro byli ladni i pachnacy. Ryan mi sie wspinal po rekach a Lewis tak sie darl, ze bylam w szoku

on to jest panikarz nr 1. Alfie z Angelo uciekaja i sie chowaja ale Lewis stoi w miejscu i sie drze na calego. Wlasnie im pakuje jedzenie na jutro...nie wierze, ze im to w koncu robie...