Re:Tościk 1.08.17[*],Nachos 23.01.21 [*]i Czesio 7.08.20 [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: dortezka »

ja też nie wpuszczam znajomych z psami.. ba.. nawet z dziećmi niezbyt chętnie, no chyba, że z daleka i bez głośnych zabawek :szczerbaty:

Nie kłóćcie się już chłopcy! :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: Dzima »

dortezka pisze:ja też nie wpuszczam znajomych z psami.. ba.. nawet z dziećmi niezbyt chętnie
No raczej! Dortezka wpuszcza tylko osoby "normalne" proświnkowe :lol:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
cappuccino

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: cappuccino »

hahaha. No ja nie miałam serca im tego psa odmówić, bo dzieciaka już z babcią zostawili :lol:

Ale wszystko wróciło do świńskiej normy. Kończy nam się żwirek, a wypłata dopiero w piątek. Już w narożnej kuwecie mają podkład, ale mam nadzieję, że ta resztka starczy nam do tego piątku na klatkę. Bo skubani jak tylko hamak im powiesiłam to zaczęli szczać najwięcej w rogu pod hamakiem. Dzisiaj zmywałam z maty wgniecione boby, bagno normalnie. Rozbestwiają się.
katiusha

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: katiusha »

Świnie zawsze znajdą miejsce, co by naświnić :lol:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: dortezka »

Dzima pisze:No raczej! Dortezka wpuszcza tylko osoby "normalne" proświnkowe :lol:
dokładnie tak! :102: bez natki czy ogóra w ogóle nie mają goście co do nas przychodzić :laugh:

pod hamakami czy półką się najlepiej sira! u mnie jest dokładnie to samo.. choć w sumie świetnie się też sira pod samą kuwetą :twisted:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
cappuccino

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: cappuccino »

Żwirek kupiony, sytuacja opanowana :lol:
Jezu, czasem mogłabym wrócić do rodziców. Ile to samodzielne życie kosztuje :roll: Wypłata przychodzi a tu o nagle wszystko się skończyło. Trzeba kupić tabletki do zmywarki, środki do prania, szampony, żele do mycia, no i jedzenie. Jeszcze za mieszkanie trzeba zapłacić i przegląd zrobić w aucie bo się kończy, a tu dopiero początek miesiąca. No tragedia. Dobrze że po świętach sporo z domu przywiozłam i mam pomrożone, bo chociaż jeszcze przez tydzień o obiadach nie myślę.

Powiem Wam, że pierwszy raz będę robiła przegląd. Zawsze mój ojciec, który jest mechanikiem, załatwiał mi takie rzeczy. A tu kurczę wypada, że w Poznaniu jestem i sama muszę to załatwić. Boję się tych mechaników. :lol:

Czekam jeszcze z zamówieniem w hipciu, aż dostane stypendium, aż się boję ile tam wydam. Chyba w końcu zamówię sianko od Pana Roberta, bo zawsze mam problem, że się kończy i później łażę po sklepach i specjalnie przebijam paznokciem te woreczki, żeby zobaczyć czy ładnie pachnie. Teraz mi się dobre trafiło nawet, miękkie i zielone w Tesco, bo kurcze w zoologach to jakaś tragedia. Ale i tak nie jedzą chłopcy z takim smakiem jak węgrowskie.

Kupiłam im dzisiaj babkę lancetowatą, bo już się zioła pokończyły, to kurcze ciągle dosypuje, tak się dorwali do niej :102:
Jarmużu od świąt nie jedli, to też się rzucili jak oszalali.

Obrazek
o a tu moi zgodni chłopcy przy sianku :love:

Może jutro w dzień zrobię im jakąś ładną sesję, jak znajdę chwilę.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: dortezka »

cappuccino pisze: Jezu, czasem mogłabym wrócić do rodziców. Ile to samodzielne życie kosztuje
dokładnie to samo stwierdziłam ostatnio z koleżanką z pracy.. kiedyś to marzyłyśmy by się już wyprowadzić i usamodzielnić.. a teraz byśmy wróciły.. ja właśnie jutro jadę do mamy.. trzeba uzupełnić zapasy w zamrażarce :lol:
choć swoją drogą jak z mamą mieszkałam, to tak chętnie nie gotowała mi.. :think:

sianko od Pana Roberta polecam.. nawet takie twardsze wcinają, może Pan Robert posypuje czymś? :think: jakąś świnkomiętką? :lol:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: Siula »

A ja kiedyś(jak jeszcze sama mieszkałam) mówię rodzicom,że wprowadzę się z powrotem do nich i dam im 1000 zł co miesiąc, a oni... nie chcieli mnie :idontknow: :angry: :lol:
Assia_B

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: Assia_B »

Moi to by mnie już pewnie też nie chcieli, bo w moim pokoju zrobili sypialnię :P Nie mam gdzie wracać :lol:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - zdjęcia s. 29 :)

Post autor: martuś »

cappuccino pisze:później łażę po sklepach i specjalnie przebijam paznokciem te woreczki, żeby zobaczyć czy ładnie pachnie.
Już widzę oczami wyobraźni jak cappuccino biega po sklepie i maniakalnie dłubie w każdym opakowaniu z siankiem :lol: My bardzo polecamy siano od pana Roberta :ok: Pięknie pachnie, wszystkim świnkom smakuje i można wybrać czy miękkie czy twarde (w zależności od tego jakie bardziej smakuje świnkom ;) ).
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”