Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
No pewnie że trzeba gadać do stwora przy oswajaniu, nie ważne jakiego. Mnie chomiki np głównie po głosie kojarzą bo to ślepaki małe.
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7899
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
ja się z Tobą mam
jesteś cudowna mamusia i uwierz w to. a białe robią focha, to normalne,były jedyne, teraz trzeba się duża dzielić
spokojnie niedługo mam nadzieję cała czwóreczka się zintegruje 

jesteś cudowna mamusia i uwierz w to. a białe robią focha, to normalne,były jedyne, teraz trzeba się duża dzielić


Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
No bo trzeba było najpierw dzikuski mocniej oswoić. I dopiero dobierać inne proski kazda madra ksiażka o świneczkach mówi że najpierw lepiej przyzwyczaić ta pierwszą lub 2 juz się znające i dobrać 2 bo potem mogą już nigdy nie nawiązać takiej bliskosci z nami bo im wystarczy swoje towarzystwo. 

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Hmmm trochę mi się wydaje, że to nieprawda co piszesz Izerka. W tych książkach o świnkach to często farmazony piszą.
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Ja też bym nie przekreślała przywiązania świnki do człowieka tylko dlatego że przybyły nowe świnki 
Poprostu trzeba czasu i cierpliwości

Poprostu trzeba czasu i cierpliwości

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
No właśnie o tym pisze łatwiej i szybciej ogarnąć wtedy stadko bo te dzikusy ucza sie od oswojonych. A tak trwa to dłuzej i pochłania więcej czasu i uwagi. To nie tylko z ksiazek ale i opinia pasjonatów i zasłuzonych hodowców . Tak jak to że niektórych prośków nie da sie połączyc żeby nie wiem co nawet jeżeli to samiczki bo sie nienawidza 

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Może łatwiej, ale znów to działa w drugą stronę, im dłużej prośki są same tym trudniej przeprowadzić łączenie.
Ja wierzę, że dziewczyny się dogadają, bo takie zachowania są normalne.
Jak połączyłam moich panów, to Rico na początku też nie chciał z klatki wychodzić (a wcześniej wychodził) i się jakby mną znudził, ale to chyba normalne, bo dostał nowego kolegę i był nim zafascynowany, ale po jakiś 2-3 tygodniach wszystko wróciło do normy i znów szuka ze mną kontaktu, a za jego przykładem idzie nowa świnka.
Dlatego ja jestem zwolenniczką szybszego doświniania i ewentualnie wolniejszego oswajania z człowiekiem.
A płeć przy łączeniu nie ma znaczenia
liczy się charakter.
Ja wierzę, że dziewczyny się dogadają, bo takie zachowania są normalne.


A płeć przy łączeniu nie ma znaczenia

Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Zgadzam się i tez jestem zwolenniczka doswiniania. Ale jak sama piszesz najpierw jakis czas miałas jedno prosie i dopiero za jakis czas nastepne które jak ja pisałam potem uczyło sie od pierwszego.
Oczywiscie że trzeba próbowac i trzymam kciuki zeby się udało ale nic na siłe bo mozna zrobić wieksza krzywdę niz pożytek. I nadal twierdze ze te białaski za krótko były oswjane same
tymbardziej że to laborki które nie miały dobrego kontakty z człowiekiem.


Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
A ile Marzenka ma białaski?
ja miałam Rico 2,5 msc zanim przybył Tadek 


Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
No chyba od 8 marca jak jest post . Ale z tego co czytałam to jakoś strasznie słabo je oswoiła. My mamy bunie 2 mies i przybiega na zawołanie , wykonuje małe sztuczki, wtula sie gada z córka daje buziaki wita nas i chodzi za nami, jak nasz piesek. Jest cudna i kochamy ja nad zycie. Cały czas szukamy dla niej drugiej proski . wczesniejsze połaczenie własnie sie nie udało
Może dlatego własnie ze są 2 było trudniej a ona im teraz dowala 2 kolejne , może 2 potrzebują więcej czzasu na oswojenie
