Gangsterzy Szkatuły [*]
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Dzima
- Posty: 10135
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
Komenda "Eeejjj!" zawsze działa , a jak nie zadziała do powtarzam głośniej uznaję, że nie dosłyszała, choć wydaje mi się, że świnki są tak samo mądre jak np. psy i po prostu próbują wyczuć człowieka czy zareaguje czy może jednak nie.
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
hahah:D Ale szkatula ma krolestwo do zwiedzania, fiu fiu:)) Moja Czika tez jak znajdzie jakas moją rzecz na podlodze to sie umości i lezy
A najlepiej jak probuje do mojego kapcia wejsc! hahaha:D ubaw po pachy:D Chyba musze jej kapciocha u pastuszka zamowic,
hmm... a przypomnij mi dlaczego Szkatulka nie ma kumpeli?:D

hmm... a przypomnij mi dlaczego Szkatulka nie ma kumpeli?:D
- Dzima
- Posty: 10135
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
Bo jest aspołeczna jeśli chodzi o świnki
(kota toleruje) Była przygoda z Chelsea, niestety to nie była sielanka...Najpierw myślałam, że się dogadają, ale po miesiącu Szkatuła ją strasznie męczyła, gryzła, odganiała od jedzenia, nie pozwalała jej chodzić po klatce. I dziewczyny musiałam rozdzielić. Siedziały każda w swojej połówce 100ki i były wypuszczane na przemian na pokój. Miałam w planach kupno drugiej klatki i jakąś koleżankę dla Chelsea, bo widać że szukała kontaktu ze Szkatułą a tylko obrywała od niej i to coraz poważniej. Miałam ją niecałe 4 miesiące i odeszła
Nie udało się jej uratować. Dostała niewydolność nerek.
Dla przypomnienia
odeszła 27.06.2013



Dla przypomnienia


Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
ojjj:(( jakos umknęło mi to wszytsko, nie wiem czemu:p sorki! Nie chciałam tu wprowadzac melancholijny nastroj



Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
Chelsea byla sliczna
Moze wez tymczaski i jak sie dogadaja ze Szkatula to je zostawisz? To jest chyba najlepszy sposob na znalezienie towarzystwa a przy okazji pomozesz innym swinkom.

Moze wez tymczaski i jak sie dogadaja ze Szkatula to je zostawisz? To jest chyba najlepszy sposob na znalezienie towarzystwa a przy okazji pomozesz innym swinkom.
- Dzima
- Posty: 10135
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
Pomysł dobry, ale wykonanie gorsze: nie mam tyle czasu, żeby oswajać tymczasy
teraz zbliża się obrona inżyniera, więc nauka
Musiałyby być w moim pokoju, a to Szkatule raczej by nie odpowiadało 



Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
Ja mam mnostwo prac do napisania i zamiast pisac to siedze czesto przed klatkami i sie gapie na swinki. Ostatnio wzielam laptopa do lozka i jakos mi sie tak sympatycznie pisalo w towarzystwie swinek. Moze akurat szkatula nie mialaby nic przeciwko gdyby w twoim pokoju mieszkaly tymczaski, albo jedna tymczaska...
Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
Oj tak.. ciężko pogodzić te wszystkie obowiązki..
U mnie jest podobnie : szkoła, opieka nad Córcią, sprzątanie, gotowanie, pranie, nauka i w tym wszystkim jeszcze znaleźć czas dla świnek.. czasem jest trudno, ale prośki wiedzą, że wieczory należą do nich
A świneczkę masz PRZECUDNĄ
Aż nie chce się wierzyć, że taka niedobrota z niej 
U mnie jest podobnie : szkoła, opieka nad Córcią, sprzątanie, gotowanie, pranie, nauka i w tym wszystkim jeszcze znaleźć czas dla świnek.. czasem jest trudno, ale prośki wiedzą, że wieczory należą do nich

A świneczkę masz PRZECUDNĄ


Re: Szkatuła-wredota, Chelsea za TM [*]
CZasem to i tak bywa ze swinka woli byc sam na sam ze swoja pania:)) Po co kogos uszczesliwiac na sile?:P Ja pamietam jak moja kolezanka za wszelka cene chciała dwie swinki i pomimo ze walczyly ze soba, i widac bylo ze jedna ewidentnie terroryzuje druga, to nie odpuszczała az wkoncu zrozumiała ze tak nie mozna zyc, i ta dominantke oddala kuzynce. A swinka uwierzcie mi odzyła i jakby dziekowała kolezance ze wkoncu zakonczyla jej horror.