Przyznam wam, że cieszę się z takiego biegu wydarzeń. Kluseczka czuje się świetnie...rozrabia, ma apetyt i po oddaniu kołowrotka jeszcze bardziej się ożywiła. Słodziak z niej straszny
Może i byłoby to ciekawe doświadczenie ale świat nie potrzebuje takich doświadczeń a już w pewnością nie ta dziecinka : )
Nic tylko się cieszyć, że maluszków nie będzie : ) Pozdrawiamy wszystkich całą rodzinką : )).
Trzymajcie kciuki...w tym tygodniu znów szukamy większego mieszkania na wynajem...w końcu pięcioosobowa rodzina musi mieć miejsce

Mam nadzieję, że marcu już będziemy mieć duuużo więcej wygody

Czy tylko mnie denerwują ograniczenia emotikonek ? za każdym razem muszę około 3 usuwać...
